Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór Gemini z miastem przeniósł się teraz na sądową salę. Stawką są w nim miliony

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Tak obecnie wygląda galeria Gemini Park Tarnów
Tak obecnie wygląda galeria Gemini Park Tarnów Pawel Topolski
Siedmiu milionów złotych odszkodowania domaga się od miasta galeria Gemini Park. Według jej właścicieli tylko taka suma może zrekompensować im straty spowodowane zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym znajduje się największe w regionie centrum handlowe. Magistrat płacić nie zamierza, spór przeniósł się więc na salę sądową.

Przedstawiciele Gemini przekonują, że spółka miała poważne zamiary zabudowy posiadanej działki w rejonie ul. Nowodąbrowskiej i 16 Pułku Piechoty, a nawet chciała dokupić teren, który bezpośrednio z nią sąsiaduje od strony zachodniej. Gdyby udało się te zamiary zrealizować, powierzchnia Gemini Park Tarnów zwiększyłaby się niemal dwukrotnie.

- Wskutek decyzji radnych, nie dość, że nie zaakceptowano w planie zmian, które umożliwiłyby rozbudowę na zachód. A wprowadzono jeszcze zapisy, które mocno ograniczają nam możliwość korzystania z nieruchomości zgodnie z jej pierwotnym przeznaczeniem, co było zapisane w planie miejscowym z 2006 roku - stwierdził podczas rozprawy Leszek Szklener, odpowiadający w Gemini Holding za inwestycje.

Przekonywał, że rada miejska narzuciła tzw. linię zabudowy, która biegnie w tym momencie po ścianie południowej istniejącego budynku. W ten sposób storpedowany został pomysł rozbudowy galerii kosztem parkingu zewnętrznego.

Kolejnym nowym ograniczeniem jest zapis, że powierzchnia zabudowy działki zajętej przez galerię, nie może przekraczać 60 procent powierzchni całego terenu.

- Wskutek tych zmian, jesteśmy teraz w stanie powiększyć powierzchnię zabudowy jedynie o około 3500 metrów, od strony północnej. To jednak wiązałoby się z dużymi kosztami, gdyż teren jest tam trudny do zagospodarowania, ze stromą skarpą i licznymi podziemnymi instalacjami - stwierdził Leszek Szklener.

Gemini Holding zleciło firmom architektonicznym wykonanie różnych koncepcji tego, jak mogłaby wyglądać galeria po rozbudowie. Konsekwencją zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest to, że wydane na ten cel pieniądze poszły na marne.

- Czy ktokolwiek z miasta domagał się od państwa takich koncepcji? Patrząc na nie, widzimy, że obejmują one również tereny chociażby parku, których państwo nie byliście właścicielami i na zabudowę których nie zezwalały nawet ustalenia miejscowego planu z 2006 roku - dociekała w sądzie Beata Baran, radca prawny magistratu.

Leszek Szklener w odpowiedzi stwierdził, że koncepcji zamówiono kilka, aby mieć jak najbardziej różnorodne spojrzenie na temat ewentualnej rozbudowy. Zapewnia, że spółka przed rozpoczęciem właściwych prac, zamierzała jeszcze zapytać o zdanie mieszkańców Tarnowa, czyli potencjalnych klientów galerii.

- Nie chcieliśmy narzucać swojego zdania, ale przebudować obiekt tak, żeby jak najbardziej odpowiadał oczekiwaniom społecznym - argumentował.

Przedstawiciele miasta przekonują, że roszczenia Gemini Holding dotyczące odszkodowania są bezpodstawne.

- Przyjęte zmiany w planie w żadnym stopniu nie naruszają istniejącej działalności galerii. Ta może funkcjonować tak, jak do tej pory - zauważa Beata Baran.

Podczas pierwszej rozprawy przesłuchanych zostało w sumie kilku świadków, w tym m.in. Andrzej Banach, dyr. Wydziału Architektury i Budownictwa oraz Jacek Łabno, były przewodniczący Komisji Rozwoju w RM. Ogłoszenie wyroku w sprawie poprzedzone ma zostać jeszcze opinią biegłego z zakresu architektury i szacowania wartości nieruchomości.

Największa galeria w Tarnowie

Powierzchnia całkowita Gemini Park Tarnów to obecnie ok. 80 tys. mkw. - w tym 42,5 tys. mkw. liczy powierzchnia najmu. Do dyspozycji klientów jest blisko 1100 miejsc parkingowych. W galerii znajduje się ponad 120 sklepów, punktów usługowych i gastronomicznych. Za sprawą planowanej rozbudowy centrum handlowe miało powiększyć się o kolejnych 30 tys. mkw. Liczba sklepów miała wzrosnąć do 140. W centrum przewidywano także uruchomienie kinowego multipleksu. Inwestycja miała przynieść miastu dodatkowych 700 miejsc pracy.

Radni nie zgodzili się na rozbudowę

Plany rozbudowy galerii zablokowane zostały w 2016 głosami radnych klubu PiS, kiedy to uchwalono zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Radni tłumaczyli swoją niechęć do rozbudowy głównie zamiarem ochrony interesów mniejszych firm.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spór Gemini z miastem przeniósł się teraz na sądową salę. Stawką są w nim miliony - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski