Fot. Jerzy Undro/PAP
Nie weźmie w nich udziału Lech Wałęsa. Z kolei do Jastrzębia Zdroju nie zostali zaproszeni prezydent i szef rządu.
Na okolicznościowy zjazd związku mają przyjechać sygnatariusze Porozumień Sierpniowych, byli i obecni członkowie związku oraz przedstawiciele organizacji związkowych z ok. 30 krajów.
Lech Wałęsa, zaproszony osobiście przez przewodniczącego "S" Janusza Śniadka, kilka dni temu powiedział, że nie zamierza pojawić się na zjeździe, bo zarzuca obecnym władzom związku upartyjnienie i upolitycznienie.
Udział w zjeździe mieli już potwierdzić prezydent Bronisław Komorowski oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Do Gdyni zaproszono także premiera Donalda Tuska, wicepremiera Waldemara Pawlaka, ministrów, przewodniczącego Rady Gospodarczej przy premierze Jana Krzysztofa Bieleckiego.
Do uczestnictwa w zjeździe został także zaproszony prezes PiS Jarosław Kaczyński.
31 sierpnia "S" organizuje mszę św. dziękczynną przy pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Tego samego dnia wieczorem na terenie Stoczni Gdańsk odbędzie się, organizowany przez Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku spektakl "Twój anioł »Wolność« ma na imię", w reżyserii amerykańskiego artysty Roberta Wilsona.
W Jastrzębiu Zdroju, jak co roku, związkowcy i zaproszeni goście spotkają się 3 września na mszy świętej oraz pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego. W ubiegłym roku w uroczystościach rocznicowych wziął udział prezydent Lech Kaczyński.
Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "S" Piotr Duda tłumaczył, że w tym roku w porozumieniu z Kancelarią Prezydenta nie zaproszono na uroczystość Bronisława Komorowskiego. Jak mówił, powodem jest gorąca polityczna atmosfera w kraju. W przypadku szefa rządu - jak przyznał Duda - zdecydowało to, że kilkakrotnie zapraszany, w tym przed objęciem stanowiska szefa rządu, nigdy z zaproszenia nie skorzystał.
Według marszałka Sejmu, jest to upolitycznienie sprawy. - To źle, jak takie historyczne daty dzielą Polaków. Tak się dzieje z 31 sierpnia, tak jest teraz z 3 września w Jastrzębiu Zdroju. A tak się dzieje, jeśli nie jest zapraszany prezydent i premier - powiedział Grzegorz Schetyna w Sejmie. (PAP)
"Solidarność" walczy o miejsca pracy
Kilkaset osób zebrało się wczoraj przed bramą główną Stoczni Szczecińskiej na ogólnopolskim wiecu w obronie miejsc pracy i przeciwko degradacji Pomorza Zachodniego. Protest zorganizowała "Solidarność". Wiec przebiegał pod hasłem "chleba i pracy". Na wiec do Szczecina przyjechali m.in. przewodniczący związku Janusz Śniadek, związkowcy z Gdyni, Gdańska, Bydgoszczy, Rzeszowa oraz regionu śląsko-dąbrowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?