Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór oświatowy

BAJA
Radni Dąbrowy Tarnowskiej zrezygnowali z najpoważniejszych zmian w sieci organizacyjnej gminnej oświaty na przyszły rok szkolny. Z porządku obrad wczorajszej sesji usunięto głosowanie nad obniżeniem stopnia organizacyjnego w szkołach podstawowych w Lipinach i Sutkowie. Przegłosowano natomiast likwidację przedszkoli w Lipinach i Laskówce Chorąskiej oraz filii SP nr 1 w szpitalu.

DĄBROWA. Zlikwidowano dwa przedszkola i filię szpitalną

   Jak podkreślił burmistrz Dąbrowy, Stanisław Początek, poprzedzające sesję dyskusje wykazały, że restrukturyzacja tych placówek może jeszcze zostać przesunięta w czasie. Dlatego usunięto z programu sesji punkty dotyczące głosowania nad likwidacją klas 4-6 w Lipinach i Sutkowe. W przypadku Lipin warunkiem utrzymania szkoły w niezmienionym stanie jest zobowiązanie się rodziców, że poślą swoje dzieci do gimnazjów w Dąbrowie, a nie jak do tej pory do Luszowic w gminie Radgoszcz.
   Część radnych nie kryła niezadowolenia z tego, że po raz drugi sprawy restrukturyzacji oświaty okazały się dużą chmurą, z której popadał niewielki deszcz. Stanisław Król podkreślał, że wprowadzono zmiany, które nie przyniosą w efekcie znaczących oszczędności. Zdaniem Agaty Leżoń oszczędności w likwidacji trzech czwartych etatu w przedszkolu w Lipinach, to niewiele, podczas gdy przedszkola w Dąbrowie zatrudniają po 8 - 10 osób obsługi. Radna zwróciła również uwagę na to, że brak przedszkoli na wsi to nie tylko kłopot dla pracujących rodziców, którzy nie mają jak zapewnić dziecku opieki, ale przede wszystkim brak możliwości przygotowania ich i oswojenia ze szkołą.
   Pojawiły się także zastrzeżenia, co do samego planu restrukturyzacji. Radny Wiesław Krajewski podkreślał, że oszczędności należy wprowadzać równomiernie, nie kosztem niektórych placówek. Z podanych przez niego obliczeń wynika, że koszt brutto utrzymania jednego etatu w przedszkolu to 1,9 tys., w szkołach podstawowych 2,6 tys., w gimnazjach 2,5 tys., w Zespole Obsługi Szkół o Przedszkoli 2,7 tys., a w Urzędzie Gminy 3,2 tys. złotych.
   W dyskusję włączył się Wojciech Magdoń, dyrektor tarnowskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Krakowie, który podkreślał, że samorządy powinny zwrócić większą uwagę na jakość kształcenia. Niekorzystne jest w tej sytuacji na przykład tworzenie klas łączonych, co gmina Dąbrowa wprowadziła w kilku szkołach wiejskich od ubiegłego roku. Jego zdaniem należy rozważyć, co przyniesie większe korzyści dla dzieci, czy utrzymywanie takich klas w szkołach blisko miejsca zamieszkania, czy dowóz dzieci do szkół zapewniających lepsze warunki kształcenia.
   Jako pozytywny przykład rozwiązań problemów oświatowych dyrektor podał gminę Radgoszcz, gdzie zlikwidowano pięć małych wiejskich szkół, tworząc cztery duże placówki, w tym dwa zespoły z gimnazjami.
   Ostatecznie radni podjęli decyzję o likwidacji dwóch przedszkoli i filii szkolnej przy szpitalu powiatowym. Jednak, jak podkreślał wiceburmistrz Marek Minorczyk, problemy oświatowe w gminie będą nadal narastać i zmiany muszą być rozważane w kolejnych latach. Opozycja domaga się w tej sytuacja kompleksowo przygotowanego planu restrukturyzacji na następne lata. Zdaniem radnego Wojciecha Buczka podejmowane są bowiem tylko pewne zamierzenia, z których ostatecznie burmistrz się wycofuje, nie ma natomiast faktycznej wizji szkolnictwa na przyszłość. (BAJA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski