Sporne wyburzenia

   Problem w tym, że przy okazji trzeba będzie wyburzyć ponad 80 budynków mieszkalnych. A to mieszkańcom Podhala już się mniej podoba.
   Chodzi o siedem i pół kilometra drogi szybkiego ruchu. Nowe łącznice wraz z węzłem tatrzańskim będą miały 1,7 km długości, a nowe drogi dojazdowe - 4,5 km. Zamiast jezdni o szerokości 9 metrów (łącznie z poboczami), kierowcy będą poruszać się dwoma pasami o łącznej szerokości 26 metrów. GDDKiA zakłada, że ten ambitny plan uda się zrealizować w latach 2007-2008. - _Koszt inwestycji wyniesie 230 milionów złotych, w budżecie są na to zagwarantowane środki - _mówił w Zakopanem dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA Zbigniew Rapciak. Zebranym mieszkańcom, którzy prosili o przesunięcie drogi w stronę Dunajca, aby przebiegała jak najdalej od zabudowań przeznaczonych do wyburzenia, tłumaczył, że nie zawsze jest to możliwe. - _Budowa ma charakter liniowy. Drobne przesunięcie, aby ocalić jeden dom, może mieć bardzo złe skutki w innym miejscu. Jednak projekt jest propozycją, która będzie do wglądu w Urzędzie Miasta Zakopane. Na wszelkie uwagi czekamy w Krakowie - _mówi Zbigniew Rapciak.
   - Jeśli jakaś grupa mieszkańców będzie mogła jednocześnie być na miejscu planowanej budowy, to umówimy się z nimi i przyjedziemy z projektantami, aby uzgadniać szczegóły i czy możliwe są odstępstwa - dodaje Rapciak.
   Wykupy domów przeznaczonych do wyburzenia rozpoczną się w przyszłym roku. Właściciele otrzymają należności od Skarbu Państwa na podstawie wycen rzeczoznawców w cenach rynkowych. Następnie będą mieć jeszcze rok na opuszczenie przeznaczonych do wyburzenia domostw. - _A co z lokatorami? Niejednokrotnie jest tak, że właściciel ma czworo czy pięcioro lokatorów? Co z nimi? - _pytała Janina Chramiec. Burmistrz Zakopanego Piotr Bąk obiecał, że gmina zapewni w takim przypadku mieszkania komunalne. - _Trudno, żeby właściciel domu dbał o dalszy los lokatorów. Nie ma budynku, nie ma lokatorów - _skwitował Piotr Bąk. (RAV)