Mieszkańcy bloków segregują mniej odpadów niż właściciele domów Fot. Jacek Sypień
OLKUSZ. Ponad pół miliona złotych będzie kosztowała w przyszłym i 2012 roku selektywna zbiórka odpadów od mieszkańców miasta i gminy
Drugą część przetargu dotyczącą zbiórki odpadów do worków, które otrzymuje 24 700 mieszkańców osiedli jednorodzinnych oraz podolkuskich wsi, wygrało konsorcjum dąbrowskiej i olkuskiej firmy "Alba", która podjęła się wykonać usługę za ponad 331 tys. zł. Przez taką formę selekcji odzyskuje się średnio 20 kg śmieci od mieszkańca - dwukrotnie więcej niż poprzez selekcję do kontenerów. - Moim zdaniem, wynika to z przyczyn ekonomicznych. Mieszkańcom domów jednorodzinnych segregacja odpadów się opłaca. Im więcej wysegregują makulatury albo odpadów plastikowych, tych mniej płacą za wywóz śmieci komunalnych. Mieszkańcy bloków płacą za wywóz śmieci ryczałtem i nie odczuwają bezpośrednio finansowych efektów segregacji - uważa Renata Gęgotek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska olkuskiego magistratu.
Przez cały ubiegły rok mieszkańcy miasta i gminy Olkusz wyrzucili ponad 700 ton śmieci, które da się powtórnie wykorzystać. To znacznie więcej niż rok wcześniej, kiedy zebrano 383 tony odpadów segregowanych. Przez cały ubiegły rok najwięcej zebrano szkła (403 tony). W całości trafiło do odbiorców, czyli hut szkła i firm zajmujących się jego przeróbką. Na drugim miejscu są odpady z plastiku, których zebrano w ubiegłym roku prawie 251 ton, a do przeróbki trafiło prawie 206 ton. Mimo akcji wyjaśniających zasady recyklingu, część mieszkańców nadal do pojemników na plastik wrzuca odpady z tworzyw sztucznych, które nie nadają się do powtórnego wykorzystania. Stosunkowo najmniej zebrano makulatury (45 ton). Poza tym firmy, które prowadzą na zlecenie gminy selektywną zbiórkę odpadów miały w ubiegłym roku spory problem ze sprzedażą makulatury, której nikt nie chciał odbierać. W tym roku sytuacja się poprawiła i jest na nią zbyt.
Od kilku lat mieszkańcy Olkusza coraz pilniej segregują śmieci. Dla porównania w 2007 roku zebrano 115 ton szkła, niespełna 66 ton plastiku i 6 ton makulatury. Za to, od kilku lat można zauważyć zmniejszanie się ilości śmieci, które w łatwy sposób da się sprzedać. Dla przykładu, w 2001 roku olkuszanie wyrzucili do koszy ponad 4,4 tony różnego typu metali, rok później już tylko 300 kg, a od sześciu lat nic i zaprzestano zbiórki. System selektywnej zbiórki odpadów został wprowadzony w gminie Olkusz już w 1995 roku. W krajach "starej" Unii, tylko 40 proc. odpadów komunalnych składuje się na wysypiskach, a reszta trafia do recyklingu. W Polsce na wysypiska trafia aż 87 proc. śmieci komunalnych. (SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?