W proszowickiej gminie przybywa dzieci i młodzieży, kwalifikujących się do objęcia pomocą psychologiczną.
Do tej pory pracownicy Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej nie mieli odpowiednich warunków do prowadzenia rozmów z nimi, ich rodzicami,pedagogami,psychologami, do terapeutycznych zajęć z całymi rodzinami.
W ostatnich latach poradnia mieściła się w pięciu miejscach w mieście: w obecnym budynku Gimnazjum, Urzędzie Gminy i Miasta, Urzędzie Pracy, Banku PKO BP, a obecnie w dawnym budynku Spółdzielni Kółek Rolniczych, gdzie jest ciasno. Tu PP-P będzie funkcjonować do końca sierpnia. Jednak tym razem pracownicy nie muszą się martwić o siedzibę.
- Od września poradnia zacznie funkcjonować w nowoczesnym obiekcie, którego budowa została już zakończona - informuje Grzegorz Pióro, starosta proszowicki, zaznaczając, że to bardzo ważne miejsce, w którym pomaga się oświatowemu środowisku oraz rodzinom dzieci, wymagających różnego rodzaju terapii.
Władze powiatu uznały więc, że muszą stworzyć jak najlepsze warunki do pomocy im. Trzy lata temu zdecydowały o budowie nowego obiektu. Stanął na działce przy ul. Kolejowej, należącej do Skarbu Państwa. Wojewoda zgodził się na przekazanie jej na własność powiatowi.
Budowa obiektu poradni kosztowała około 2 mln zł. Powiat liczy na częściowy zwrot za tę inwestycję z programu rewitalizacji gminy. Teren, na którym powstał budynek został nim objęty. - Na razie nie wiadomo w jakiej wysokości zostaną przyznane fundusze, a apetyt mamy duży. Chcemy pozyskać pieniądze na budowę boiska przy Zespole Szkół i inwestycje w szpitalu. Także gmina w programie rewitalizacji ma wyznaczonych wiele zadań - dodaje starosta Pióro.
Decyzje o kwalifikacji wniosków zapadną po naborze, który ma być ogłoszony w pierwszym kwartale przyszłego roku.
PP-P swym zasięgiem obejmuje sześć gmin i działających w nich 55 placówek oświatowych: szkół oraz przedszkoli.
- Do tej pory warunki do spotkań i prowadzenia terapii były utrudnione. Mała poczekalnie i cienkie ściany nie stwarzały komfortu, dyskrecji i intymności podczas rozmów z dziećmi i ich rodzicami - podkreśla Zdzisława Stopińska, dyrektorka PP-P. Po przeprowadzce do nowego obiektu, nie będą już się musieli krępować. Jest tam siedem gabinetów do: rehabilitacji, logopedii, wczesnego wspomagania rozwoju małych dzieci oraz oszklony do terapii. Jest też sala konferencyjna do szkoleń, spotkań z rodzicami i pedagogami - wymienia.
Zaznacza, że na działania z dziećmi i młodzieżą jest duże zapotrzebowanie. - Dominują trzy grupy podopiecznych: dzieci z trudnościami w nauce, kłopotami z odpowiednim zachowaniem, a także z wadami wymowy - wymienia pani dyrektor. Wiele kłopotów dzieci jest spowodowanych niekorzystną sytuacją w rodzinach, jak rozwody rodziców i ich wyjazdy za granicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?