Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkania

DJ
Aarne Puu, który na spotkaniu w Śródmiejskim Ośrodku Kultury zaprezentował swój tomik poetycki "Inny wybór", zawierający wiersze z minionego dziesięciolecia, jest niewątpliwie twórcą nietypowym. Pisze bowiem w trzech językach: swoim ojczystym estońskim, polskim i rosyjskim, chociaż nie potrafi sprecyzować, co decyduje o wyborze któregoś z nich. To przychodzi samo, z wewnętrznej potrzeby. Do tej pory publikacji książkowych doczekały się tylko wiersze estońskie i polskie. Jednak prowadzący spotkanie namawiał poetę do opublikowania i tych rosyjskich. Wybrane z nich zresztą uczestnicy spotkania usłyszeli, obok tych z "Innego wyboru" i z estońskiego "Kaksikalge" (Podwójny początek), których treść mogli zrozumieć tylko studenci uczęszczający na lektorat języka ojczystego poety. Inni wsłuchali się w brzmienie i melodykę zdań.

Aarne Puu - poeta trójjęzyczny

Aarne Puu, będący również tłumaczem literatury polskiej na język swych przodków ("Solaris" i "Eden" Lema) i z estońskiego na polski (wybór wierszy P. E. Rummo "Półgłosem" i zbiór nowel Fr. Tuglasa "Na krańcu świata"), jest człowiekiem nietypowym. Urodzony w roku 1948 w Tallinie, po studiach na uniwersytecie w Tartu (psychologii i filologii rosyjskiej) przywędrował do Krakowa, by na UJ studiować teatrologię. I już wśród nas pozostał. Ma polską żonę, córki krakowianki, polskie obywatelstwo i polskich przyjaciół. Do ich grona zaliczają się m.in. poeci z Konfraterni Poetów, do których sam należy.
(DJ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski