Spotkanie rodzin w ogrodach

Ks. Arkadiusz Karczyński z Kacperkiem w nietypowej walce... Fot. Magdalena Uchto

AKCJA. Na I Pikniku Chrześcijańskim w Miechowie atrakcji nie brakowało

Wszystko zaczęło się na boisku sportowym przy Szkole Podstawowej nr 1. Tu zmierzyły się drużyny kleryków oraz nauczycieli. Niepokonani okazali się zawodnicy "Jaksy" z Miechowa, którzy gościom z Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach strzelili aż pięć bramek. W rolę komentatorów wcielili się księża. - Wyjątkowo występujemy jako Arkadiusz Szaranowicz i Michał Szpakowski - zgodnie zapewnili.
Po meczu I Chrześcijański Piknik Rodzinny ruszył w ogrodach parafialnych. Tu działo się naprawdę sporo. Każdy mógł sobie wymalować twarz, strzelić z łuku, spróbować sił w paintballa. O te ostatnie atrakcje zadbali miechowscy harcerze. Na najmłodszych czekał zamek oraz suchy basen, w którym mogli poszaleć. Po ogrodach spacerował klaun, który nie tylko zaczepiał ludzi, ale także rozdawał im słodycze.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży prowadziło loterię. Na ich stoisku można było skosztować ciasta o nietypowej nazwie "To, od czego przytył ks. Michał, a schudł ks. Arek".
Powodzeniem cieszyły się dania serwowane przez Akcję Katolicką. Miechowianie chętnie kupowali bigos, żurek, kiełbaski z grilla, chleb ze smalcem oraz ciasta, tym samym wspierając dzieci. - Dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na zakup przyborów szkolnych dla dzieci z ubogich rodzin - mówi ks. Radosław Sobalkowski, opiekun AK.
Piękne obrazy i anioły można było kupić na stoisku Środowiskowego Domu Samopomocy w Miechowie.
Sporym powodzeniem cieszył się pokaz gaszenia pianą przygotowany przez strażaków Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Miechowie.
Dla uczestników pikniku mieli oni także niespodziankę. Ci bardziej odważni mogli skorzystać z podnośnika i popatrzeć na Miechów z wysokości.
Scenę opanowały zespoły muzyczne i taneczne. Zaśpiewali Effor Limit, Filing, Kairos, a zatańczyli uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Miechowie.
Po raz pierwszy w ogrodach parafialnych odbył się "Taniec pod gwiazdami". Przy muzyce w wykonaniu zespołu "Retro" z Kielc wszyscy bawili się doskonale i nikomu nie chciało się wracać do domu. Imprezę uświetnił pokaz sztucznych ogni.
Nikt kto spędził sobotnie popołudnie i wieczór w ogrodach parafialnych, nie żałował. Każdy znalazł tu coś dla siebie.
Piknik służył przede wszystkim integracji rodzin ze sobą oraz z parafią. O tym, że impreza była wyjątkowa, świadczy fakt, że dopiero kilkanaście minut po jej zakończeniu zaczął padać deszcz. Piknikowi patronował "Dziennik Polski".
Magdalena Uchto
[email protected]
Fotoreportaż z pikniku, a w nim między innymi, co księża robili w pianie i co dzieci miały na twarzach - już w sobotnim "Tygodniku Miechowskim"