Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Olkusz pobiera na razie srogie lekcje

Redakcja
PIŁKA RĘCZNA. Przygotowujące się do udziału w rozgrywkach superligi zawodniczki SPR-u Olkusz uczestniczyły w dwudniowym turnieju Lyoness Cup, który odbył się w Chorzowie. Rozegrano go, z udziałem czterech drużyn, w miejsce Pucharu Śląska.

Paula Przytuła Fot. Artur Bogacki

Olkuszanki, które są beniaminkiem najwyższej klasy rozgry-wkowej, przegrały trzy mecze, ulegając Ruchowi Chorzów 23:33, przegrywając z Zagłębiem Lubin 23:38 i KPR Jelenia Góra (23:26). Z wszystkimi tymi rywalkami zagrają niedługo w lidze. Turniej wygrały wicemistrzynie Polski z Lubina.

- Nasz ostatni mecz to było najlepsze spotkanie na tym turnieju - podsumowuje szkoleniowiec SPR-u Olkusz Marek Płatek. - Widać, że ten przeciwnik jest w naszym zasięgu. Z gigantem z Lubina nie mieliśmy żadnych szans, ulegając mu bardzo wyraźnie, natomiast z Ruchem podjęliśmy walkę, zwłaszcza do przerwy, przegrywając tylko jedną bramką.

Przed rozpoczęciem ligowych zmagań, co nastąpi 7 września, olkuszanki zagrają jeszcze jeden sparing - jutro o godz. 18 we własnej hali z I-ligową Dwójką Nowy Sącz. - Zderzamy się w sparingach z zespołami z superligi, w której niebawem będziemy grać i musimy się dostosować - mówi trener Marek Płatek. - Są dobre momenty, ale nie potrafimy kontrolować meczu. Jeśli jakiś zespół "odjeżdża" nam na 4-5 bramek, to my za szybko chcemy zniwelować różnicę, w efekcie czego ona się jeszcze powiększa. Póki co dostajemy lekcje.

Szkoleniowiec ma nadzieję, że olkuszanki nie będą tylko dostarczycielkami punktów. Z niecierpliwością czeka na pierwszy mecz z Vistalem w Gdyni. Podczas chorzowskiego turnieju trener Płatek dał szansę występu wszystkim zawodniczkom, ale w kończącym go spotkaniu z jeleniogórzankami zawęził już kadrę. W czekającym zaś zespół ostatnim sprawdzianie przed ligą szansę dostaną natomiast juniorki, które nie mogły uczestniczyć w chorzowskich grach. - Najważniejsze, że wszystkie zawodniczki są zdrowe, czekamy na mecz w Gdyni - mówi szkoleniowiec. - Nie jest to zespół nie do pokonania. Póki co nie możemy powiedzieć że z wicemistrzem Polski powalczymy o dobry wynik. Podejmiemy oczywiście walkę, ale bardzo trudno będzie o korzystny rezultat. Ale z takimi zespołami jak Jelenia Góra czy Olimpia-Beskid możemy śmiało walczyć.

Jacek Żukowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski