Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzamy kolonie dla dzieci powodzian

MONK
MURZASICHLE. Po skardze matki, która zabrała trójkę dzieci z kolonii zorganizowanej dla powodzian przez Urząd Marszałkowski, sprawdziliśmy, w jakich warunkach wypoczywają koloniści. Okazało się, że warunki są dobre, w dodatku dzieci wypoczynek mają za darmo.

W poniedziałek skontaktowała się z nami mieszkanka gminy Chełmiec w powiecie nowosądeckim, która w piątek odebrała dzieci z kolonii w Murzasichlu. - Warunki były fatalne - córka zadzwoniła do mnie, że 10-letni syn wymiotuje. W pokoju były myszy, kapało z sufitu i dziewczyny miały zimną wodę do mycia - powiedziała zbulwersowana matka. Na koloniach let nich w domu wypoczynkowym "Zbójnik" w Murzasichlu przebywało 78 dzieci z rodzin, które ucierpiały podczas tegorocznej powodzi. Mieszkanka Chełmca zabrała swoją trójkę dzieci po rozpaczliwym telefonie córki. - Pojechałam tam i zobaczyłam na własne oczy, że warunki nie są dobre, przeciwnie, z dobrych warunków w domu trafiły do znacznie gorszych - mówi kobieta.
Po interwencji matki, pojechaliśmy na miejsce sprawdzić, w jakich warunkach wypoczywają dzieci. Okazało się, że koloniści mieszkają w dwóch domach stojących naprzeciwko siebie. Ten, w sprawie którego interweniowała matka, na zewnątrz nie prezentuje się zbyt dobrze, dawno nie był remontowany. Wewnątrz jednak panują bardzo dobre, wręcz komfortowe warunki. Dzieci mają kilkuosobowe przytulne pokoje, obite drewnianą boazerią, z łazienką i telewizorem. Na dole jest duże pomieszczenie, gdzie odbywają się wspólne spotkania. Jest czysto i schludnie. Przy domach jest sporo miejsca na gry i zabawy. Dzieci do dyspozycji mają dwa baseny, boisko, nieopodal znajduje się stadnina. Dzieci będą jeździć bryczką.
Urząd Marszałkowski zlecił organizację kolonii Biuru Turystyki Jaworzyna Tour. W Murzasichlu wypoczywają dzieci z rejonu Tarnowa, Dąbrowy Tarnowskiej, z okolic Nowego Sącza. Na Podhalu mają zostać dwa tygodnie. Za wypoczynek rodzice nie płacą. Dzieci dostały też m.in. plecaki oraz kieszonkowe w wysokości 30 zł.
Teresa Wilk, przedstawiciel Biura Turystyki Jaworzyna Tour: - Mieliśmy dosłownie kilka dni na zorganizowanie wypoczynku i miejsc noclegowych. Nie spaliśmy po nocach. Teraz, w sezonie, po prostu nie ma wolnych miejsc. Ale domy Zbójnik 1 i Zbójnik 2, w których umieściliśmy dzieci, spełniają wszelkie wymagania. Do głowy by nam nie przyszło, by dzieci umieszczać w niesprawdzonych obiektach - mówi.
Zapewnia, że każdy obiekt ma kartę kwalifikacyjną, co oznacza, że jest odebrany przez sanepid i można w nim umieszczać kolonie. - Słyszałam, że dzieci zobaczyły mysz, ale przecież to się zdarza. Gospodarz zareagował natychmiast, otwór został zalepiony - mówi Teresa Wilk, a Daniel Łukaszczyk, właściciel obiektów dodaje: - Myszka została usunięta. Pani biolog z kolonii nie chciała jej zabić i wyrzuciliśmy ją na pole, ale ja potem ją definitywnie usunąłem.
Przedstawicielka biura dodaje, że mama skarżąca się na warunki przyjechała bardzo kosztownym samochodem. Tymczasem jej dzieci nie miały ze sobą podstawowych rzeczy. Wychowawcy kupili im szczoteczki do zębów i mydło.
- Był to jedyny przypadek skargi rodziców na organi zację kolonii w Murzasichlu - mówi Teresa Wilk.
Uczestnikami zajmuje się wyspecjalizowana kadra. Dzieci zwiedzają Podhale, biorą udział w grach sportowych. Poniedziałek spędziły w Aquaparku, wtorek wypoczywały przy ośrodku w Murzasichlu, biorąc udział w sportowej olimpiadzie. W programie są jeszcze wycieczki z przewodnikami tatrzańskimi, wyjazd na Gubałówkę, zwiedzanie Muzeum Tatrzańskiego. - Czasem tak jest, że ludzie nie szanują tego, co dostają za darmo. Proponowałem tej pani, by zostawiła dzieci. Bardzo mi ich żal, że nie mogą korzystać z wypoczynku - mówi Mariusz Ostrowski, kierownik kolonii i psycholog z 15-letnim stażem.
(AGN), (MONK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski