Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwość pod presją

Redakcja
Prezydent Francji Jacques Chirac polecił wszczęcie śledztwa w celu wyjaśnienia sprawy rzekomych nacisków i prób zastraszania sędziów, którzy wydali wyrok skazujący na byłego premiera Francji Alaina Juppe - donosi dziennik "Le Monde". Oskarżony w sprawie o nielegalne finansowanie partii politycznych, były szef francuskiego gabinetu został w piątek uznany winnym i skazany na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Wyrok, wydany przez sąd w podparyskim Nanterre, oznacza, że Juppe przez dziesięć lat nie będzie mógł ubiegać się o wybieralne stanowisko polityczne, w tym o urząd prezydenta w 2007 roku.

Czy próbowano zastraszyć sędziów?

   Sędziowie z Nanterre twierdzą, że proces byłego premiera toczył się w niesprzyjającym klimacie. Przez cały czas odczuwali oni naciski ze strony świata polityki, który oburzał się na ich rzekomą "srogość" wobec Alaina Juppe.
   Przewodnicząca składu orzekającego Catherine Pierce przyznała w wypowiedzi dla dziennika "Le Parisien", że zarówno ona, jak i dwaj pozostali sędziowie (Alain Prache i Fabienne Schaller) byli przed i w trakcie procesu zastraszani. Biuro sędziego było regularnie "odwiedzane" przez nieznanych sprawców. Ktoś przeglądał pliki komputerowe i zainstalował podsłuch w telefonach.
   Prawdziwość wypowiedzi przewodniczącej składu sędziowskiego została jednak poddana w wątpliwość przez sprzyjających byłemu premierowi członków francuskiego rządu.
   Tymczasem przedstawiciele tamtejszego środowiska sędziowskiego publicznie wyrazili swe oburzenie z powodu krytyki orzeczenia sądu przez sprzyjających byłem premierowi członków gabinetu. Przypomnieli, że podważanie wyroku niezawisłego sądu - w myśl prawa francuskiego - jest czynem karalnym, zagrożonym sześcioma miesiącami więzienia. Ich zdaniem, próby przekraczania uprawnień przez przedstawicieli władzy wykonawczej i wywierania nacisku na władzę sądowniczą są niedopuszczalne i nie powinny mieć miejsca.
   Przeciwko takiemu zachowaniu świata polityki wobec sędziów zaprotestowała także francuska Liga Praw Człowieka (LDH). ALEKSANDRA NOWAK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski