Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwy wynik

BD
1-0 Jabłoński 4, Wójtowicz 61. Sędziował Zbigniew Walus (Oświęcim). Żółte kartki: Żaba, Lechowicz - Wójtowicz, Kawa. Widzów 450.

Metal/Gawro Tarnów - Wolania Wola Rzędzińska 1-1 (1-0)

   Metal: Gurgul 5 - Żaba 6, R. Mikołajczak 7, Foszcz 5 (63 Wardzała), Nalepka 5, -Wołek 6 (83 Biskupek), Lechowicz 6, Jabłoński 6, Pacura 6 - Urasiński 4, Kieroński 4 (71 Gromadzki).
   Wolania: Chwistek 5 - Brożek 6, P. Mikołajczak 6, D. Kaim 6, Chudzikiewicz 5- Kawa 6, Wójtowicz 7, Kazik, Gala 5(71 Paw) - Prokop 5 (81 Gancarz), J. Kaim 5 ( 46 Prendota 5).
   Mecz wywołał spore zainteresowanie. W 4 min składną akcję zainicjował Urasiński, piłka odbiła się jeszcze od słupka i Tomasz Jabłoński z bliska strzelił pierwszego w tym sezonie gola dla beniaminka. Kilka minut później gospodarze przeprowadzili kolejny groźny atak, ale do dośrodkowania Daniela Wołka nie doszedł Piotr Lechowicz. Z upływem czasu inicjatywę zaczęli przejmować goście. Po dobrym podaniu Wótowicza, D. Kaima ubiegł Gurgul. Za chwile J. Kaim strzelał z 20 metrów ale znów Gurgul nie dał się zaskoczyć. Miejscowi ruszyli do przodu i najpierw Lechowicz wykonał "taniec" z piłką między obrońcami ale zamiast strzelać lub podawać w polu karnym, stracił futbolówkę. W 28 min w idealnej sytuacji był Mariusz Kieroński, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem wywalczył tylko rzut rożny. Tuż przed przerwą Gala zacentrował ale stojący kilka metrów od bramki Prokop przy próbie strzału został zablokowany.
   W drugiej połowie od początku dominowała Wolania, jednak grała bardzo nieskutecznie. W 53 min w idealnej sytuacji znalazł się Łukasz Kazik, jednak jego strzał z bliska wybili obrońcy. Wreszcie w 61 min, bardzo ładnie, technicznie zza narożnika pola karnego strzelił Marcin Wójtowicz i piłka wpadła do bramki za plecami interweniującego Gurgula. Kilka minut później, po podaniu najlepszego w zespole Wolanii, Wójtowicza, będący 12 metrów przed bramką Prokop strzelił wprost w bramkarza. Najlepsza sytuacja Metalu to dośrodkowanie w 87 min z prawej strony i strzał głową Piotra Pacury z 4 metrów, ale znakomicie obronił to uderzenie Bartłomiej Chwistek.
(BD)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski