Z pozycji gracza
Moja ubiegłotygodniowa opinia, sugerująca uspokojenie nastrojów i wejście rynku w fazę konsolidacji połączoną z małymi wzrostami, okazała się tylko w części trafna. Uspokojenie było chwilowe, a o wzrostach na razie nie ma co myśleć.
Ostatnio opublikowane wyniki naszej gospodarki, pokazujące rozmiary spadku produkcji przemysłowej, wzrost liczby oddawanych do użytku mieszkań i ciągle rosnący szybciej od importu eksport, miały skłonić RPP do kolejnej obniżki stóp na czwartkowo-piątkowym posiedzeniu. Jednak Rada się nie ugięła, co skutecznie pomogło giełdzie "zanurkować". Na razie poziom 13 000 pkt dla WIG-u obronił się, ale WIG 20 spadł poniżej 1170 pkt Droga do 1000 pkt wydaje się otwarta.
Coraz więcej osób przychyla się do zdania, że wzrosty przyjdą dopiero po wyborach, gdy zniknie czynnik politycznej niepewności, a RPP zredukuje stopy. Dodatkowo inwestorzy zaczną uwzględniać w analizach oczekiwane ożywienie gospodarcze, które nastąpić ma w IV kwartale. Jedyny problem, że trendy cechuje duża trwałość, a spadki i wzrosty są na ogół większe od spodziewanych.
Mimo ewidentnej słabości rynku okazji do spekulacyjnych zarobków nie brakuje. Do łask wielu drobnych graczy powrócił Stalexport. W tygodniu kilka razy można było zarobić na nim w ciągu jednej sesji lub z dnia na dzień ponad 10 proc. Umiejętnie kolportowane pogłoski wywołują gwałtowne zmiany jego kursu. Co ważne, obroty Stalexportem nie są wcale symboliczne.
Tego typu rodzynków można znaleźć więcej. Nowy tydzień przyniesie publikację GUS-owskich wyników spółek za II kwartał. Choć większość z nich nie zachwyci, to można wytypować firmy, których rezultaty będą interesujące. Gra pod te wyniki już się rozpoczęła. GRACZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?