MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedany i rozebrany

Redakcja
(INF. WŁ.) Telewizyjna rodzina Złotopolskich jest od kilku miesięcy praktycznie bezdomna. Zabytkowy dworek w Manach, który "grał" w tym filmie, został sprzedany, a potem niemal rozebrany - twierdzą władze pobliskiego Tarczyna. Sprawą zainteresował się już nadzór budowlany i prokuratura. Nowy właściciel może nawet trafić za kraty.

Dworkowi Złotopolskich zaszkodziła popularność?

   Prywatny dworek, położony niedaleko Tarczyna na Mazowszu, który dzięki popularnemu serialowi "Złotopolscy" stał się sporą atrakcją turystyczną, kupiła w ubiegłym roku trójka prywatnych właścicieli. Wśród nich jest znana prezenterka "Teleexpressu" Beata Chmielowska-Olech i jej mąż Damian Olech. Zamierzali doprowadzić budynek do dawnej świetności.
   - Na początku października okazało się jednak, że zabytkowy dworek został praktycznie rozebrany, choć nie zezwolił na to ani konserwator zabytków, ani nadzór budowlany - _mówi Janusz Różycki, zastępca burmistrza Tarczyna. - _Przejeżdżałem tamtędy; widziałem tylko stare fundamenty i rosnące na nich zupełnie nowe ściany. Wiceburmistrz jest zmartwiony, bo dzięki serialowi budynek - wzniesiony w 1928 r., z pewnymi elementami z XIX wieku - był atrakcją turystyczną. - Nawet jeśli nowi właściciele dostaną nakaz przywrócenia go do stanu poprzedniego, będzie to już tylko makieta dworku - _ubolewa.
   Mirosław Satalecki, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Piasecznie, też zapewnia, że budynek został niemal rozebrany. - _Prace w Manach udało się w końcu wstrzymać, bo właściciele nie odbierali korespondencji od nas. Zawiadomiliśmy prokuraturę
- mówi inspektor. - To samo zrobił konserwator zabytków w Radomiu. Zostało złamane Prawo budowlane i przepisy o ochronie zabytków, bo takich prac nie wolno prowadzić bez odpowiednich zezwoleń. A nikt o nie się do nas nie zwracał. _Jego zdaniem trudno będzie przywrócić dworek do poprzedniego stanu.
   Piotr Figas, szef Prokuratury Rejonowej w Grójcu potwierdza, że w tej sprawie od października toczy się postępowanie. - _Doniesienie, jakie złożył konserwator, dotyczyło zniszczenia zabytkowego zespołu dworsko-pałacowego. W najbliższym czasie planujemy przedstawienie jednemu z właścicieli, panu Damianowi O., zarzutu naruszenia art. 108 Ustawy o ochronie zabytków. Za ten występek grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia - _mówi prokurator
. - Nadzór budowlany wstrzymał już rozbiórkę i prace budowlane. Pan Damian O., moim zdaniem, odwrócił kolej rzeczy. Zamiast najpierw ubiegać się o stosowne zezwolenia, zaczął działać. Jeszcze w styczniu planujemy zmianę charakteru postępowania z toczącego się "w sprawie" na postępowanie przeciwko temu właścicielowi.
   Beata Chmielowska
-_Olech, z którą rozmawialiśmy, nie zgodziła się na cytowanie swych wypowiedzi. Zapewniła jednak, że nie ma z tą sprawą wiele wspólnego, bo posiadłość kupiła rodzina jej męża, a ona co do budowy nie podejmuje żadnych decyzji. Według niej prace zostały podjęte, by przywrócić temu dworkowi splendor i dawną urodę; nikt nie planował rozbiórki budynku. Podczas próby osuszania fundamentów zewnętrznych, na co - jak stwierdziła - zezwoleń nie trzeba, zawaliła się ściana dworku; są na to świadkowie. Rodzina (a właściwie inwestor) jest, według niej, winna jedynie zaniedbania, bo nie zawiadomiła o tym na czas nadzoru budowlanego albo konserwatora. Dworek ma być odbudowany według pierwotnych planów. Nikt nie chciał go niszczyć - zapewniła.
   Damian Olech był jeszcze mniej rozmowny. Zadzwonił jednak do redakcji, strasząc pozwem do sądu, gdyby ktoś po naszym artykule zanadto "interesował się jego finansami".
   Jarosław Szczepański, rzecznik Telewizji Polskiej, o kłopotach z dworkiem dowiedział się od nas. Jak mówi, zgodnie ze scenariuszem serialu od kilku miesięcy Złotopolscy remontują dworek, poza tym nakręcono wiele tzw. przebitek, zatem przebudowa budynku wcale nie oznacza rezygnacji z niego. - _O ile wiem, Złotopolscy chcą tam nadal mieszkać, a kierownictwo produkcji nie chce zmieniać tego miejsca. Gdyby jednak okazało się, że budynku nie ma, trzeba by przerobić scenariusz - _mówi rzecznik.
EWA ŁOSIŃSKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski