Mężczyźni w Woli Radziszowskiej usiłowali sprzedać kołdry; oferowali je przygodnym osobom lub pukali do drzwi domów i zachęcali do kupna. Do jednego z domów pukali bezskutecznie. Nikt nie otwierał, mieli już odejść. Wtedy zobaczyli, że otwarte jest pomieszczenie gospodarcze. Weszli do niego i zobaczyli narzędzia elektroniczne. Skradli trzy szlifierki kątowe i dwie wiertarki, zanieśli do swojego samochodu i odjechali.
Po pewnym czasie właściciele zauważyli straty. Wartość narządzi oszacowali na 2 tysiące zł. O kradzieży powiadomili policję. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców. Dość szybko uzyskali informacje, kto to mógł być.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymali w Krakowie dziadka, a nieco później jego wnuka. Przeszukując ich mieszkania policjanci znaleźli skradzione urządzenia poza jedną wiertarką, którą złodzieje zdążyli sprzedać przypadkowej osobie w jednej z wiosek. Obaj mężczyźni w świetle zebranych dowodów przyznali się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?