Rządowy projekt budzi ogromne kontrowersje, bo jego uchwalenie może zablokować prywatne transakcje i spowoduje spadek cen nieruchomości rolnych.
W myśl nowych przepisów ziemię rolną będzie mógł kupić tylko rolnik. Wprawdzie dzieci będą mogły po ojcu odziedziczyć gospodarstwo, choć rolnikami nie są, ale już sprzedać będą mogły je tylko rolnikowi.
Sprzedać ziemię komuś, kto nie jest rolnikiem, będzie można jedynie za zgodą prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Jeśli prezes jej nie wyda, agencja będzie musiała odkupić nieruchomość.
Podczas prac w sejmowej komisji została wprowadzona poprawka wyłączająca z restrykcyjnych przepisów działki o powierzchni do pół hektara. Ale grunty te muszą być zajęte pod budynki mieszkalne oraz budynki i budowle niewykorzystywane do produkcji rolnej. Chodzi o tzw. siedliska, które chętnie kupują mieszkańcy miast jako miejsce wypadowe na weekendy i wakacje.
Głównym celem nowej ustawy jest ochrona ziemi należącej do państwa. Jej sprzedaż zostanie wstrzymana, ANR będzie mogła wystawić na sprzedaż tylko działki nie większe niż 2 hektary. Początkowo rząd proponował, by zakaz obejmował wszystkie działki powyżej 1 hektara, ale sejmowa komisja rolnictwa zgodziła się na wyłączenie z zakazu wszystkich nieruchomości do 2 hektarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
