SQMA dla aktywnych

Projekt finansowany w stu procentach z funduszy unijnych realizuje Zespół Świetlic Środowiskowych, a skierowany jest on do młodzieży między 15. i 19. rokiem życia. Sądecki Klub Aktywnej Młodzieży, bo tak brzmi rozwinięcie skrótu SQMA, ma im wiele do zaoferowania.

- Klub gwarantuje im szereg zajęć, w tym wyjazdy integracyjne i wakacyjne, warsztaty bębniarskie i szachowe, pracownię modelarską i informatyczną, zajęcia sportowe i siłownię - wymienia Adam Musiał, dyrektor ZŚS w Nowym Sączu. - Pełne finansowanie projektu sprawia, że osoby, które przystąpią do klubu nie będą ponosić żadnych kosztów. Co istotne, SQMA ma otwartą formułę, więc gwarantuje im pełną swobodę. Zajęcia będą się odbywać w sposób ciągły, ale udział w nich jest dobrowolny.

Klubowicze mają szansę rozwijania talentów i poszerzania horyzontów. Ci, którzy w pierwszym roku działalności klubu będą kończyć szkołę zyskają możliwość rozmowy z doradcą zawodowym, który pomoże im wybrać kierunek kształcenia właściwy do ich predyspozycji i zainteresowań.

SQMA nie ogranicza się do pracy z młodzieżą. Ma także ofertę dla rodziców klubowiczów. Do ich dyspozycji będzie m. in. radca prawny, a także pedagog i psycholog - fachowcy gotowi pomóc w rozwiązywaniu problemów wychowawczych.

- To długofalowy projekt rozpisany na trzy lata - dodaje Marta Mordarska. - Co istotne, program będzie można w każdej chwili zmodyfikować, bo jesteśmy otwarci na sugestie osób, które zdecydują się przystąpić do klubu. Będzie z nimi praco wać młoda, fachowa kadra, a formuła działania znacznie odbiega od tego, co proponowały dotychczas typowe świetlice. Nie będzie więc przysłowiowej drożdżówki i odrabiania lekcji, bo dziś obowiązują nowe standardy pracy z młodzieżą.

O tym, że warto stawiać na młodych, świadczy powodzenie innego projektu realizowanego przez miasto pod hasłem "Rozwiń skrzydła po sądecku". Młodzi ludzie są już po warsztatach dziennikarskich i przygotowują właśnie magazyn, który ukaże się w nakładzie 10 tys. egzemplarzy. Obecnie uczestniczą w warsztatach fotograficznych. Projekt tak bardzo im się spodobał, że już pytają o kolejne oferty przygotowane przez władze miasta.

- Na pewno warto inwestować w młodych - przekonuje Marta Mordarska. - Chcemy, by mogli się jednocześnie czegoś nauczyć i dobrze bawić. Finansowanie projektu gwarantuje nam działanie z prawdziwym rozmachem, bo mamy świetną kadrę i zupełnie nowy sprzęt, który będzie do ich dyspozycji. Teraz czekamy jedynie na chętnych.

Osoby zainteresowane przystąpieniem do klubu mają czas do 23 czerwca. Zapisy przyjmowane będą w Klubie Osiedlowym Piast przy ul. Nawojowskiej 3 od poniedziałku do czwartku od godz. 13 do 17 oraz w siedzibie Zespołu Świetlic Środowiskowych przy ul. Kołłątaja 13 (w piątki od godz. 9 do 16). Założono, że projekt obejmie 40 osób. Do tej pory zgłosiło się około 20.

(SZEL)