Srebrna gospodarka w Małopolsce jeszcze nie wypaliła

W Małopolsce miały powstawać domy dla osób starszych, ze względu na szczególne walory krajobrazowe i turystyczne naszego regionu. Taka wizja przedstawiana kilka lat temu wciąż daleka jest od spełnienia.

- Jeszcze w latach 90. zaczęły powstawać pierwsze prywatne domy opieki społecznej, ale potem te inwestycje zamarły - przyznaje marszałek województwa małopolskiego Jacek Krupa. W strategicznych wizjach była też mowa o budowaniu domów i mieszkań dla indywidualnych, bogatszych emerytów. Takie projekty do tej pory się nie pojawiły i nic nie zapowiada, że szybko to się zmieni.

Fiaska takich planów marszałek upatruje w kiepskim stanie opieki zdrowotnej skierowanej do seniorów. - Żeby otworzyć dom opieki, trzeba zatrudnić geriatrę. Skąd go wziąć, skoro takich specjalistów brakuje? Konieczna jest zmiana podejścia do opieki lekarskiej osób starszych - mówi Jacek Krupa. I dodaje, że wymaga to decyzji na szczeblu krajowym, by geriatria stała się priorytetem.

Ale Małopolska już chce się do tego przygotowywać. Dlatego planuje wydać 160 mln zł na stworzenie systemu informacji medycznej. W komputerowej bazie znajdą się dane wszystkich pacjentów, tak by każdy lekarz mógł po nie sięgnąć, a pacjent nie musiał ze sobą nosić kart informacyjnych o chorobach i zażywanych lekach. Taki system ma być podstawą do telemedycyny. - Dziś osoby starsze godzinami czekają w kolejkach do lekarzy, by dostać receptę lub skorzystać z porady. Większość takich wizyt w przyszłości może być niepotrzebna, bo podobne sprawy będzie można załatwić telefonicznie lub przez internet - tłumaczy marszałek Krupa.

Na to trzeba poczekać jeszcze kilka lat, dlatego srebrna gospodarka mogąca przynosić dochody, to ciągle marzenie. Teraz trzeba rozpocząć tworzenie warunków do jak największej aktywności seniorów. A z tym w Małopolsce jest całkiem nieźle. - Małopolska jako pierwsza zwróciła uwagę na to, że liczba starszych ludzi będzie mocno wzrastać. Jej śladem poszły inne województwa - chwali nasz region dr Jolanta Perek-Białas z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Szkoły Głównej Handlowej.

W Małopolsce realizowany jest program utrzymania miejsc pracy dla osób w wieku powyżej 50 lat, prężnie działają Uniwersytety Trzeciego Wieku, organizowane są liczne szkolenia z obsługi komputera. Na rozwój opieki długoterminowej seniorów, placówki dziennej opieki i aktywizacji zarezerwowano z unijnych funduszy 5,27 mln euro do roku 2020.

Urząd Marszałkowski wydał właśnie poradnik „Srebrna gospodarka szansą Małopolski”, skierowany do wszystkich zainteresowanych aktywizacją osób starszych. Znalazły się tam propozycje działań na rzecz seniorów i wskazówki, gdzie szukać pomocy, a nawet - gdzie starać się o pieniądze na realizację pomysłów.

- Uświadomienie wszystkim, jak szybko starzeje się społeczeństwo, to jedno. Ale chcemy też pomóc tym, którzy już są aktywni, a także pokazać innym, jak się zorganizować, by skorzystać na przykład z pieniędzy przeznaczonych dla organizacji pozarządowych - tłumaczy Jacek Krupa.

Jego zdaniem trzeba również zmienić podejście do wolontariatu. U nas społecznie pracują uczniowie i studenci, na Zachodzie - także osoby starsze. - Na imprezie we francuskim Rhone Alpes jako kelnerzy pracowali seniorzy. Tak może być również u nas. Tylko ktoś musi wpaść na ten pomysł, a seniorzy muszą występować z takimi propozycjami - radzi marszałek.