Sroga lekcja

Niewiele do powiedzenia mieli koszykarze DGP Azoty Unia Tarnów w ostatnim meczu rundy play-off. Wynik 73-110 z Anwilem Włocławek odzwierciedla wydarzenia na parkiecie.

Wiedząc, że w Tarnowie nikomu nie gra się łatwo, rywale bardzo starannie przygotowywali się do tego spotkania. M.in. trenowali w hali w Mościcach aż dwa razy, co nie zdarzyło się w tym sezonie żadnej drużynie. Trener Andriej Urlep nie mógł sobie pozwolić na porażkę. To groziło utratą pozycji wicelidera. Skoncentrowani goście od pierwszych minut nie dali pograć J"askółkom". Trafili na dzień dobry cztery "trójki" i prowadzili 12-0. Mimo ambicji i walki podopiecznych trenera Ryszarda Żmudy, Anwil niczym wytrawny bokser - trzymał rywala w bezpiecznej odległości. "Szarpał" Piotr Szczotka, trafiał do momentu kontuzji Wojciech Majchrzak. Jednak przeciwnicy nie pozostawiali złudzeń. Byli lepsi w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Na pochwałę zasługuje wspaniała tarnowska publiczności, która w liczbie ponad 2 tysięcy dopingowała swoich ulubieńców do końca spotkania. Na pomeczowej konferencji prasowej jak nigdy uśmiechnięty i rozmowny był Andriej Urlep, który przyjmował gratulacje od trenera Ryszarda Żmudy. - Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, który od początku układał się po naszej myśli - mówił Słoweniec. - Mimo wysokiego prowadzenia nie odpuściliśmy rywalom ani przez moment. Za to należą się słowa pochwały dla zespołu. To było przetarcie przed play-offami. Dla nas teraz zaczyna się prawdziwy sezon. Ryszard Żmuda (trener DGP Azoty), nie miał zadowolonej miny. - Trudno było zmotywować zawodników w meczu bez stawki. Zdawałem sobie z tego sprawę. To była lekcja, jakiej udzielił nam zespół trenera Urlepa i rewanż za naszą wygraną we Włocławku. Jednym z najlepszych zawodników Unii był waleczny Piotr Szczotka. - Trafiliśmy na świetnie dysponowanego rywala. Wychodziło im wszystko. Nawet przy 20 punktach przewagi prowadzili, nie odpuszczali. Rozluźniony Marius Prekievicius wypowiadał się w podobnym tonie. - Nie pozostawiliśmy złudzeń, kto był lepszy. Wszyscy zagraliśmy na dobrym poziomie i to na pewno pozwala pozytywnie myśleć o rundzie play-off. Tymczasem koszykarze DGP Azoty Unia Tarnów już w środę zmierzą się w pierwszej rundzie play out z Polonią w Warszawie. Kolejny mecz planowany jest na 18 kwietnia w Inowrocławiu. Jeżeli zajdzie taka konieczność, 21 kwietnia w Mościcach gościć będziemy Kotwicę Kołobrzeg. (BD)