Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacje paliw pod kontrolą

(JAG)
Fot. Grzegorz Mehring
Kontrola. Ponad 16 proc. odmierzaczy na polskich stacjach benzynowych pokazywało kierowcom nieprawdziwą ilość paliwa wlewanego do baku - wykazała kontrola Inspekcji Handlowej.

Łącznie zakwestionowano 57 odmierzaczy paliw z 243 poddanych kontroli na 80 stacjach wybranych losowo na terenie całego kraju.

Urządzenia zostały uznane za wadliwe z dwóch powodów. Pierwszy to błędne wskazanie ilości tankowanego paliwa - dotyczyło to 40 urządzeń, czyli 16,4 proc. z łącznej liczby. Drugą przyczyną zakwestionowania sprawności urządzeń była nieprawidłowa instrukcja użytkowania - to zastrzeżenie dotyczyło 32 urządzeń, czyli 13,2 proc. skontrolowanych.

Badania odmierzaczy paliw dokonane przez inspekcję wykazały, że nieprawidłowe wskazania wahały się od 0,14 proc. do 7,2 proc. na niekorzyść konsumentów.

W praktyce oznacza to, że kierowcy tankowali mniej paliwa, niż wynikałoby ze wskazań urządzenia. Po wykryciu nieprawidłowości, wadliwe urządzenia zostały wymienione lub po naprawie ponownie zalegalizowane. Poprawiono też instrukcje użytkowania.

W raporcie kontrolerzy zwracają jednak uwagę, że nawet jeśli dopuszczalny błąd zostanie przekroczony o 7 proc. zatankowanego paliwa, przeciętny konsument nie może łatwo tego zauważyć. Dlatego, że rzadko tankuje pusty bak do pełna, czyli wtedy, gdy jest to możliwe do wykrycia.

Inspekcja Handlowa nie podaje jednak nazw stacji ani miast, gdzie nieprawidłowości zostały wykryte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski