Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion w Podgórzu niszczeje bez inwestora

Piotr Tymczak
O tym się mówi. Mieszkańcy chcą ogólnodostępnych obiektów sportowych na Wzgórzu Lasoty. Obawiają się jednak, że pojawi się inwestor, który zaproponuje kosztowną komercję

Stadion na Wzgórzu Lasoty w sąsiedztwie parku Bednarskiego uważany jest za najpiękniej położony tego typu obiekt sportowy w Krakowie. Od lat, niestety, popada w ruinę. Urzędnicy przekonują, że się to zmieni. Zarząd Infrastruktury Sportowej przygotowuje przetarg, który ma wyłonić inwestora chętnego do zagospodarowania atrakcyjnego terenu.

- W grę wchodzą tylko obiekty sportowe - zaznacza Jerzy Sasorski z ZIS. Ta jednostka w sierpniu wypowiedziała Klubowi Sportowemu Korona umowę najmu stadionu przy ul. Parkowej. Było to następstwem wniosku radnych z Dzielnicy XIII Podgórze do prezydenta Krakowa o zmianę operatora obiektu. Radni argumentowali, że KS Korona nie wywiązuje się z zapisów umowy dzierżawy, dotyczących utrzymania stadionu we właściwym stanie technicznym.

Klub w maju przedstawił koncepcję zakładającą modernizację popadającego w ruinę stadionu, a także budowę kompleksu basenów i sal: gimnastycznej i ze ścianką wspinaczkową, pomieszczeń odnowy biologicznej, zaplecza gastronomicznego i hotelu na 200 miejsc. Klubowi działacze zaproponowali, aby inwestycje sfinansowało miasto ze wsparciem Unii Europejskiej albo Ministerstwa Sportu.

Projekt nie przekonał jednak urzędników. Uznali go za kosztowny. Gmina liczy, że zgłosi się inwestor, który sam wyłoży pieniądze. Korona musiała więc w listopadzie oddać miastu atrakcyjny teren. - To było dla nas bardzo bolesne, jak utrata ojcowizny - przyznaje Jan Mostowik, prezes Korony, która obchodzi 95-lecie.

Teraz ZIS ma z początkiem nowego roku ogłosić przetarg na zagospodarowanie terenu.

- Korona nic tam nie zrobiła. Inna sprawa, że klub nie miał pieniędzy na inwestycje. A budowa tam hali czy hotelu to nieporozumienie. To powinny być otwarte przestrzenie, boiska dla sportu masowego mieszkańców - komentuje Paweł Kubisztal, prezes Stowarzyszenia Podgórze.pl. Obawia się, że w przetargu może wygrać inwestor, który zgodzi się wyłożyć pieniądze na zagospodarowanie terenu, ale pod warunkiem, że mu się z czasem zwrócą i zaproponuje komercję, np. korty tenisowe z hotelem.

- Wydaje się, że nie bez znaczenia w sprawie jest konflikt Korony z miastem o parking - przyznaje Paweł Kubisztal.
Klub od kilku lat sądzi się z gminą o teren przy hali Korony przy ul. Warneńczyka, który miasto odebrało pod budowę naziemnego parkingu za ok. 10 mln zł.

- Po tym, jak w Podgórzu wprowadzono strefę płatnego postoju, ten parking jest tam niepotrzebny. Nie ma inwestora chętnego do jego budowy. Szkoda miejskich pieniędzy na tę inwestycję. Lepiej przeznaczyć je na tereny sportowe i rekreacyjne dla mieszkańców na Wzgórzu Lasoty - podsumowuje Paweł Kubisztal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski