Fot. nadesłana przez Czytelnika
Niespełna miesiąc temu przy postumencie rzeźby w Nowej Hucie ktoś postawił rower z tabliczką "Masz tu rower, stare buty i... z Nowej Huty". Teraz w tajemniczych okolicznościach pojawiło się stado papierowych kotów.
W poprzednim przypadku Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta, ocenił, że "jeżeli autorami happeningu są mieszkańcy, to wyraźny sygnał, że taka forma sztuki nie jest mile widziana przez nich w tym miejscu". Zasugerował również, iż to sam Krzysztof Krzysztof, autor rzeźby, po raz kolejny chciał w ten nietypowy sposób wywołać jakąś dyskusję w sprawie sztuki współczesnej.
Także tym razem próbowaliśmy się skontaktować z artystą, by zapytać go o całą sprawę. Do momentu zamknięcia wydania miał jednak wyłączony telefon.
Na podstawie informacji przekazanych przez krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wiemy, że na mocy porozumienia miasta z artystą rzeźba, po roku obecności na Alei Róż, powinna zostać usunięta do końca marca.
(WARS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?