Pamięć o wojnie przeciwko własnemu narodowi
Uroczyście uczczono 25. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Nowym Sączu. Obchody odbyły się pod pomnikiem "Solidarności".
- Dla Sądeczan, jak i dla wszystkich Polaków dzień 13 grudnia 1981 roku rozpoczął nowy, niezwykle ciężki okres ograniczenia wolności, praw i swobód obywatelskich - mówił prezydent Ryszard Nowak. - Niezliczone aresztowania ludzi prawych, walczących o wolną Polskę stały się codziennością. W dniu wprowadzenia stanu wojennego, w Nowym Sączu aresztowano 26 działaczy związkowych. Byli wśród nich pracownicy nowosądeckich zakładów pracy, nauczyciele, rolnicy, redaktorzy. Aresztowania na tle politycznym trwały aż do 1984. W pierwszych dniach stanu wojennego z nowosądeckiej PZPR wydalono członków sprzyjających "Solidarności". Zakłady pracy: ZNTK, SZNA, SZEW, WPK i PKP zostały zmilitaryzowane. Sądeczanie już wcześniej, zanim jeszcze wprowadzono w Polsce stan wojenny wykazali odwagę i determinację w walce o sprawiedliwość i poszanowanie prawdy. Już od 18 września 1980 roku tworzono w Nowym Sączu struktury "Solidarności", a strajk okupacyjny w ratuszu 9 stycznia 1981 r. odbił się echem w całej Polsce.
O tamtych grudniowych dniach mówił również Andrzej Szkaradek, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" i wspomniał, że to od uczestników tamtych wydarzeń, zależeć będzie, czy pamięć o tym okresie będzie przekazywana następnym pokoleniom.
- 25 lat dzieli nas od pamiętnego, grudniowego dnia, gdy po 16 miesiącach "Solidarności", miesiącach polskiej nadziei, ówczesna władza wprowadziła stan wojenny. Wypowiedziała wojnę własnemu narodowi - mówił Andrzej Szkaradek. - Ciągle zbyt mało wiemy na ten temat, ale jedno możemy stwierdzić na pewno. Stan wojenny został wprowadzony w imię obrony systemu komunistycznego i interesów imperium sowieckiego, a nie w imię ocalenia polskiej niezależności. Stan wojenny był klęską, kolejnego polskiego pokolenia. Stracone zostało 10 lat dla reform i zmian w naszym kraju, zniszczony został olbrzymi kapitał nadziei, symbolizowany prawie 10-milionową rzeszą członków "Solidarności". Wielu bezimiennych podjęło walkę za nas wszystkich, za nasze dzieci i wnuki. Im zawdzięczamy uratowana godność.
Pod pomnikiem odbył się apel poległych. Delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Zapłonęły znicze. (MIGA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
