Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan tragiczny

GM
Po kilku miesiącach tułaczki pogotowie ratunkowe w Andrychowie wróci do swojej starej siedziby przy ul. 27 Stycznia. Ale potrzebny jest remont. - Budynek znajduje się w opłakanym stanie - stwierdza Mirosław Nowak, wicestarosta wadowicki.

   Do końca minionego roku przy ul. 27 stycznia mieściło się pogotowie. Później likwidator andrychowskiego zakładu opieki zdrowotnej zrezygnował z dalszego utrzymywania placówki, załoga trafiła pod ZOZ w Wadowicach. Budynek został zaplombowany. Wadowickie starostwo (pierwotny właściciel) odzyskało go dopiero niedawno. Planuje w nim na nowo urządzić siedzibę pogotowia (obecnie znajduje się ono w byłym gmachu TP S. A., w styczniu i lutym mieściło się w siedzibie straży pożarnej).
   Nim jednak to nastąpi budynek trzeba porządnie wyremontować, bo - jak stwierdza wicestarosta Mirosław Nowak - znajduje się on w opłakanym stanie. - Nie wiem, kiedy ostatnio przeprowadzano w tym budynku jakiś remont - dziwi się Nowak.
   Kto doprowadził gmach do ruiny? Winnych trudno będzie znaleźć. W ostatnich latach zarządcą budynku był Samodzielny Zespół Opieki Zdrowotnej w Andrychowie. Problem w tym, że instytucja istnieje już tylko na papierze, pozostał w niej jeszcze likwidator. Fundusze na remont musi więc znaleźć starostwo. Właśnie trwa podliczanie kosztów. Po remoncie ponownie na ul. 27 Stycznia wrócą lekarze z pogotowia.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski