Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan wojenny na Ukrainie: Co to oznacza? Do kiedy potrwa? Gdzie obowiązuje? Świat potępia rosyjską agresję w Cieśninie Kerczeńskiej

Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Nie na trzy miesiące - jak chciał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko - ale na miesiąc wprowadzono stan wojenny na Ukrainie.

Stan wojenny na Ukrainie. Gdzie obowiązuje? Do kiedy potrwa?

Poza tym nie będzie on obowiązywać na terenie całego kraju, tylko w dziesięciu obwodach na wschodzie Ukrainy. I stan wojenny zaczął obowiązywać już od poniedziałkowego popołudnia, a nie od środowego poranka, jak wcześniej podano.

Złowieszczo zabrzmiały słowa Poroszenki, który występując z wnioskiem o wprowadzenie stanu wojennego ostrzegał przed przygotowaniami Rosjan do inwazji lądowej na Ukrainie. Jego przeciwnicy polityczni określili straszenie kolejną wojną światową jako chęć zyskania dodatkowych głosów w przyszłorocznych wyborach. Poroszenko jak na razie nie ma dobrych notowań.
Władimir Putin skrytykował decyzję Ukrainy o wprowadzeniu stanu wojennego.

Demonstracja Korpusu Narodowego w Kijowie

Ukraina 27.11 Stan wojenny na Ukrainie ZDJĘCIA Demonstracje ...

Krytycy Poroszenki zwracają uwagę, że stan wojenny pozwoli na wojskową kontrolę państwa. Oznaczać to może na przykład kontrolę programów stacji telewizyjnych, obowiązkową służbę wojskową, zakaz demonstracji, a nawet zawieszenie wyborów w imię zapewnienia spokoju w kraju.

Świat potępia rosyjską agresję w Cieśninie Kerczeńskiej

Świat nadal potępia brutalną akcję rosyjskich okrętów w Cieśninie Kerczeńskiej, która miała powstrzymać ukraińskie jednostki do wejścia na Morze Azowskie. Tylko prezydent USA Donald Trump czekał z komentarzem całe 24 godziny, choć zwykle błyskawicznie reaguje na gorące wydarzenia światowe. Po dobie milczenia oznajmił: "Nie podoba nam się to, co się dzieje".

Był to bardzo łagodny głos w porównaniu ze słowami Nikki Haley, ambasador USA przy ONZ, która określiła działania Rosji jako arogancki akt, który społeczność międzynarodowa musi potępić i którego nigdy nie może zaakceptować. Haley dodała, że działania Rosjan były przykładem kolejnej eskalacji konfliktu.

Ukraińska strona przypomina, że w tej akcji trzech jej marynarzy zostały rannych, trafili do szpitala na Krymie, a 23 innych pojmali Rosjanie, którzy przetrzymują też trzy ukraińskie jednostki. Ukraińscy sztabowcy przekonują, że to Rosjanie sprowokowali konflikt w Cieśninie Kerczeńskiej. Dowodem mają być przychwycone rozmowy między rosyjskimi okrętami a ich dowództwem. Z ich treścią zapoznali się najpierw uczestnicy poniedziałkowej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconej dramatycznym wydarzeniom w Cieśninie Kerczeńskiej. Słychać potwierdzenie, że okręt "Don" staranował ukraińską jednostkę, a funkcjonariusze Pogranicznej Służby FSB mówili, że rozkaz Pogranicznej Służby nakazywał, by ukraińskie jednostki staranować.

"Wszystko rozje***ć"; "uderzmy go w śrubę, zniszczmy chociaż coś" - wynikało z przechwyconych rozmów.
Słychać też było głos członka załogi jednego z okrętów, że "ogień otworzył Izumrud", czyli okręt Pogranicznej Służby FSB.

Rosjanie nie potwierdzili jeszcze, czy te nagrania są prawdziwe. Podnoszą oni za to fakt, że przyjście okrętów przez Cieśninę Kerczeńską wymaga od nich każdorazowo zgody. Tak było do tej pory i do tego nakazu stosowali się dowódcy ukraińskich okrętów. W niedzielę jednak mieli oni ten nakaz zbagatelizować i doszło wtedy do starcia z okrętami rosyjskiej marynarki wojennej.

- To była ukraińska prowokacja - mówili najpierw rosyjscy wojskowi, potem politycy najwyższego szczebla.

Stany Zjednoczone wyrażają głębokie zaniepokojenie w związku z incydentem na Morzu Czarnym, który miał miejsce 25 listopada br., gdy jednostki ukraińskie próbowały przepłynąć przez Cieśninę Kerczyńską. Doniesienia, że jednostki rosyjskie staranowały i ostrzelały okręty ukraińskie, raniąc członków ukraińskich załóg, a następnie przejęły trzy jednostki, stanowią groźną eskalację i pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Stany Zjednoczone potępiają agresywne działanie Rosji. Wzywamy Rosję do zwrócenia Ukrainie jej okrętów i przetrzymywanych załóg oraz do poszanowania suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy w obrębie granic uznanych przez społeczność międzynarodową, w tym również wód terytorialnych Ukrainy.

Wzywamy obie strony do wykazania powściągliwości i do poszanowania podjętych przez nie międzynarodowych zobowiązań. Apelujemy do prezydenta Poroszenki i prezydenta Putina o bezpośrednie zaangażowanie się w rozwiązanie tej sytuacji. W związku z tym ponawiamy nasz wsparcie dla formatu normadzkiego.

Stany Zjednoczone wspierają suwerenność i terytorialną integralność Ukrainy w obrębie granic uznanych przez społeczność międzynarodową, w tym również wód terytorialnych Ukrainy, jak też prawo tego kraju do korzystania z wód międzynarodowych. Jak głosi nasza deklaracja w sprawie Krymu, Stany Zjednoczone odrzucają próbę aneksji Krymu przez Rosję.

Sekretarz stanu Michael R. Pompeo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski