Stanisław Nowak wielką nadzieją Sokoła Zator

- Na __bazie klubu chcemy stworzyć grupę, która będzie wizytówką marki Superior - mówi trener Sokoła Sebastian Żabiński. - Na razie pozostajemy pod szyldem Sokoła. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało. W przyszłości nie wykluczam jednak, że zarejestrujemy grupę w UCI i zmienimy nazwę. Chcę, by jeździli w niej nasi wychowankowie i najzdolniejsi zawodnicy z regionu.

Rita Malinkiewicz, Gabriela Wojtyła i Michał Śliwiński to wychowankowie klubu z Zatora. Dziewczęta jeżdżą w kategorii U-23, Śliwiński jest juniorem młodszym.

Od jesieni zawodnikiem Sokoła stał się Stanisław Nowak. To junior związany od początku kariery z Iskrą Głogoczów, a gdy ona zawiesiła działalność, ostatni rok spędził w Creon Racing Team.

- Wiążę bardzo duże nadzieje ze Staszkiem - mówi Żabiński. - To niezwykle utalentowany chłopak. Cieszę się, że możemy razem pracować. To zawodnik, który jest obdarzony dobrymi parametrami, jeśli chodzi o wydolność. To sprawia, że ma ogromne możliwości, by odnosić sukcesy. Potrzebne jest tylko szkolenie, środki na rozwój jego kariery i czas. Natomiast Michał będzie pierwszy rok jeździł w kategorii juniora młodszego. Znakomicie spisywał się wśród młodzików. Wygrywał wszystkie wyścigi w minionym roku. Wracając do koncepcji grupy, to na razie chcemy się przymierzyć organizacyjnie i finansowo do nowego przedsięwzięcia. 13 stycznia pojedziemy na spotkanie do Czech, do producenta rowerów Superior. Zobaczymy, na co będziemy mogli liczyć. Już samo wsparcie nas wysokiej klasy sprzętem jest wielką pomocą. Jednak funkcjonowanie profesjonalnej grupy wymaga sporych wydatków. Potrzebujemy więc strategicznego sponsora, pokrywającego wszelkie koszty, głównie przejazdów. Na to potrzebny jest czas.

Żabiński, który przez poprzedni rok był trenerem młodzieżowej kadry narodowej w MTB, nie przystąpił do konkursu, jaki ogłosił Polski Związek Kolarski. Nie zgadzał się bowiem z jego ideą. Ten etap w jego karierze szkoleniowej został zamknięty i teraz będzie mógł się skupić tylko i wyłącznie na pracy w klubie.

- Mamy rok, by okrzepnąć pod __względem organizacyjnym - mówi. - W 2018 roku chcemy, by grupa działała już bardziej profesjonalnie, by liczyła od trzech do pięciu osób. Może będzie to międzynarodowe towarzystwo. Nie planuję poszerzenia kadry trenerskiej, sam zajmę się szkoleniem zawodników. Na pewno jednak będę potrzebował pomocy organizacyjnej, a więc mechanika i fizjoterapeuty.

Wracając do zawodników, to Wojtyła, Nowak, a także Michał Topór przygotowują się do przełajowych mistrzostw Polski, które w dniach 7-8 stycznia odbędą się w Sławnie-Zdroju.

- Czekamy na __wyleczenie się Rity - mówi trener. - Doznała ona skomplikowanego złamania łopatki z przemieszczeniem i jest w fazie rehabilitacji. Dlatego nie będzie mogła bronić tytułu przełajowej mistrzyni Polski do lat 23.