Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanozolol w organizmie Nowaka! [WIDEO]

Jacek Żukowski
Pobranie próbki od Dawida Nowaka przez komisję  antydopingową nastąpiło dwa dni przed meczem z Wisłą
Pobranie próbki od Dawida Nowaka przez komisję antydopingową nastąpiło dwa dni przed meczem z Wisłą Fot. Wojciech Matusik
Doping. Badanie próbki A moczu napastnika Cracovii wykazało obecność niedozwolonej substancji. Zawodnikowi grożą 2 lata dyskwalifikacji

Wyjaśniła się kwestia nieobecności Dawida Nowaka w osiemnastce na ostatni mecz ligowy Cracovii z Ruchem Chorzów.
Klub wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym czytamy: "W dniu 16 października 2014 roku MKS Cracovia SSA otrzymała od Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie zawiadomienie, że w wyniku badań przeprowadzonych podczas treningu, w próbce A pobranej od zawodnika Dawida Nowaka stwierdzono wykrycie substancji zabronionych."

Do badania doszło 26 września w Krakowie. Wczoraj napastnik "Pasów" brał udział w zajęciach, ale wiadomo, że nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na kolejne mecze. Mimo że przed treningiem zgodził się na wyjaśnienie sprawy, z zastrzeżeniem, że uczyni to po zajęciach, po ich zakończeniu nie był już tak rozmowny. - Jestem w szoku - stwierdził tylko. -
Poczekajmy do wyjaśnienia sprawy.

W oświadczeniu klubowym czytamy dalej: " Klub prowadzi postępowanie wyjaśniające. Na własne żądanie Dawid Nowak korzystał z indywidualnej opieki medycznej poza strukturami organizacyjnymi klubu. W związku z powyższym Klub zwróci się do lekarza prowadzącego o przedstawienie szczegółowych wyjaśnień."

- W próbce pobranej od pana Nowaka wykryliśmy stanozolol - mówi dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie Michał Rynkowski. - To substancja należąca do grupy steroidów anaboliczno-endrogennych, czyli jest to substancja o poważnym charakterze, stanowiąca w naszym mniemaniu twardy doping, mówiąc krótko - steryd.

Wkrótce nastąpi badanie próbki B. - Czekamy na oficjalny wniosek ze strony zawodnika - mówi dyrektor biura komisji. - Po jego otrzymaniu niezwłocznie ustalimy termin dokonania analizy. Będzie to raczej przyszły tydzień, bo ciężko się będzie spotkać w tym tygodniu. Sama analiza trwa 24 godziny, po niej poinformujemy o wynikach zawodnika. Formalnie zakończymy postępowanie do 4 listopada i będziemy mogli przekazać sprawę do Ekstraklasy SA, która pełni rolę dyscyplinarną.

Zawodnikowi grozi dwuletnie zawieszenie. Ekstraklasa będzie musiała się kierować przepisami antydopingowymi UEFA. Z kolei paragraf 8, punkt 5 regulaminu dyscyplinarnego PZPN mówi o dwuletniej bezwzględnej dyskwalifikacji dla zawodnika, a dla osób współpracujących z zawodnikiem w zakresie stosowania dopingu kara dyskwalifikacji wynosi powyżej 4 lat.

- Biorąc pod uwagę charakter tej substancji, zawodnik musiałby przedstawiać poważne dowody, by kara została zredukowana - mówi Rynkowski.

Czyżby niedozwolona substancja znajdowała się w jakichś lekach przyjmowanych przez zawodnika? - Jest to bardzo mało prawdopodobne - twierdzi Rynkowski. - Jeśli chodzi o odży-wki, to możliwe. Ekstraklasa będzie musiała zbadać sprawę, przesłuchać zawodnika.

Co daje steryd? Wpływa głównie na przyrost siły, w małym stopniu na masę mięśniową. Najbardziej znanym sportowcem, który go stosował, był kanadyjski sprinter Ben Johnson. Z polskich sportowców stanozolol przyjmował m.in. pięściarz Mariusz Wach. Został ukarany 8-miesięczną dyskwalifikacją.

Przypadki wykrytego dopingu w piłce nożnej to rzadkość.

- Jeśli chodzi o nasze badania, które przeprowadzamy od 1988 roku, to znam kilka mniej spektakularnych przypadków, jak np. wykrycie pseudoefedryny zawartej w lekach - mówi Rynkowski. - To jest pierwszy w historii polskiej piłki bardzo poważny przypadek stosowania dopingu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski