Po przeliczeniu przez Państwową Komisję Wyborczą prawie 95 procent głosów zmniejszyła się przewaga prezydenta Jacka Majchrowskiego. Z najnowszych danych wynika, że poparło go 39,15 procent wyborców (w niedzielę sondażowe badania dawały mu 39,8 – 42,3 proc.). Kandydat PiS Marek Lasota – według PKW – zdobył 26,99 procent głosów (natomiast w sondażach miał 23,7 – 25,9 proc.).
O tym, kto zostanie prezydentem Krakowa, w dużej mierze zadecydują więc wyborcy, którzy w pierwszej turze poparli Łukasza Gibałę (około 11 proc.), Martę Patenę (ok. 7 proc.), Tomasza Leśniaka (ok. 5 proc.), Sławomira Ptaszkiewicza (ok. 4 proc.) i Konrada Berkowicza (ok. 4 proc.).
Jacek Majchrowski bierze pod uwagę, że ich elektorat przeniesie teraz głosy na niego. Jego zdaniem Marek Lasota nie uzyska lepszego wyniku niż PiS w Krakowie, nie uda się mu więc wygrać drugiej tury.
Eksperci zajmujący się polityką nie patrzą na to jednak tak jednoznacznie.
Czytaj więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?