Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starcie samych swoich

Jerzy Zaborski
Czy Wojciech Wojtarowicz, podobnie jak w poprzednim sezonie, będzie „dziurawił” siatkę bramki Naprzodu?
Czy Wojciech Wojtarowicz, podobnie jak w poprzednim sezonie, będzie „dziurawił” siatkę bramki Naprzodu? fot. Jerzy zaborski
Hokej. Dziś wieczorem Unia Oświęcim gra w Janowie. – Wygrana z mistrzem Polski sprawiła, że nie wypada nam zejść poniżej pewnego poziomu – mówi trener Josef Dobosz

Unia Oświęcim po wtorkowym spektakularnym zwycięstwie 6:2 na swoim lodowisku z mistrzem Polski GKS Tychy (spotkanie rozegrane awansem z 17. kolejki) tym razem zmierzy się na wyjeździe z Naprzodem, który na inaugurację przegrał 3:8 w Krakowie. Początek meczu dziś o godz. 19.

Unia wystąpi jako lider tabeli, mając jednak o jeden mecz rozegrany więcej od konkurencji. Będzie to spotkanie „samych swoich”, bo o Naprzodzie żartobliwie mówi się, że jest filią właśnie Unii. W Janowie występuje siedmiu wychowanków Unii, a drużynę prowadzi Waldemar Klisiak, ikona oświęcimskiego hokeja.

Ponadto w przeszłości w Unii grali też wychowankowie Naprzodu: Adrian Parzyszek, Marek Pohl i Michał Gryc.

W poprzednim sezonie „niechciani” oświęcimianie wygrali w Janowie aż trzy z czterech spotkań. W letnich sparingach rywalizacja wyszła na remis: u siebie Unia przegrała 3:4, w Janowie zwyciężyła 5:0.– Wydaje mi się, że wygrana z __mistrzem Polski sprawiła, że nie wypada nam zejść poniżej pewnego poziomu – uważa Josef Dobosz, trener Unii.

– _W Janowie trzeba od początku pokazać, że jesteśmy na fali sukcesu, chcemy z nią nadal płynąć. Posiadam w zespole wielu młodych zawodników, którzy nie mają głów zaprzątniętych przeszłością. Powinni walczyć bez kompleksów, a doświadczeni gracze mają być dla nich oparciem _– dodaje szkoleniowiec.

Innego zdania jest Waldemar Klisiak, który oglądał mecz Unii z Tychami. – Mam swoje przemyślenia, ale zachowam je dla siebie _– tłumaczy. I dopowiada: – _Mentalność zawodniczą, zwłaszcza oświęcimską, znam od podszewki. Unia po wygranej nad mistrzem Polski podejdzie do nas rozluźniona, co może być dla mojego zespołu okolicznością sprzyjającą.

Janowianie do meczu przeciwko Unii mogą przystąpić wzmocnieni. Klisiak liczy, że działaczom uda się potwierdzić trzech, a może nawet czterech obcokrajowców.

– _Jakimkolwiek wynikiem zakończy się ten mecz, to i __tak Oświęcim będzie górą _– uśmiecha się trener Naprzodu.

Nie wyobrażam sobie, żeby wśród przyjaciół psy zająca zjadły – dodaje Mateusz Adamus, skrzydłowy Unii, sugerując, że oświęcimian interesuje tylko zwycięstwo. **

W **pozostałych meczach grają:** Nesta Toruń – Podhale Nowy Targ, Comarch Cracovia – Polonia Bytom, GKS Tychy – JKH Jastrzębie, SMS Sosnowiec – Orlik Opole, Zagłębie Sosnowiec – Ciarko PBS Sanok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski