Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare, ale jakże piękne! II Ogólnopolski Zlot Pojazdów Zabytkowych w Myślenicach

Maciej Hołuj
Myślenicki Rynek gościł uczestników zlotu starych samochodów i motocykli
Myślenicki Rynek gościł uczestników zlotu starych samochodów i motocykli FOT. MACIEJ HOŁUJ
Myślenice. Zabytkowe mercedesy, cadillaki, oldsmobile, fiaty, wołgi, iże, mz-etki i zundappy zjechały z całego kraju na Rynek.

Ponad 40 zabytkowych samochodów i tuzin starych motocykli pojawiło się na myślenickim Rynku z okazji II Ogólnopolskiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych i Kultowych oraz Motocykli im. Stanisława Hołuja Myślenice

– Dobczyce 2015. Wprawdzie to o połowę mniej, niż przed rokiem, ale pomysłodawca i organizator zlotu, kolekcjoner starych samochodów Franciszek Wołek oraz grupa jego przyjaciół z działaczami klubu Motosport Myślenice na czele postanowili, że zlot trwał będzie dwa dni, a jego uczestnicy odwiedzą Myślenice i Dobczyce.

– Myślę, że dwudniowa koncepcja zlotu się sprawdziła. Ci, którzy zostali z nami do niedzieli uznali pomysł za bardzo dobry – mówi komandor zlotu Franciszek Wołek. Na zlot przyjechało kilka wspaniałych samochodów. Można było oglądać je z bliska, a nawet usiąść za kierownicą starych mercedesów, amerykańskich oldsmobili i cadillaków.

Były kultowe samochody PRL-u: trabanty, fiaty 125 p, „maluchy”, polonezy i nysa z napisem ORMO, były motocykle, które pamiętają już dzisiaj tylko najstarsi: liczący pół wieku skuter osa, NRD-owskie mz-etki, radzieckie iże oraz motorower komar.

Na Rynku odbyły się konkursy elegancji. Jury wyłoniło najpiękniejsze samochody i motocykle, laureatom wręczono okazałe puchary. – Jesteśmy tu już po raz drugi – mówi pani Elżbieta z Kęt, która do Myślenic przyjechała z mężem niebieskim mercedesem. – Zaliczamy rocznie około ośmiu tego rodzaju imprez. Myślenicki zlot jest bardzo dobrze zorganizowany i to nas zachęca, żeby tu przyjeżdżać.

Atrakcją dobczyckiej części imprezy był rejs statkiem po wodach Zalewu Dobczyckiego. W podziwianiu pięknych widoków nie przeszkodził uczestnikom rejsu ani deszcz, ani wiatr, ani zimno.– Przy organizacji zlotu pracowało społecznie wiele osób, za co chcę im podziękować – mówi Franciszek Wołek.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski