MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Startuje Kubica. Zna rajd, ale nie zna dróg.

Redakcja
RAJDY SAMOCHODOWE. - Poziom rywalizacji będzie wyższy niż we Włoszech, startują tu przecież tacy kierowcy jak Freddy Loix. Jednak po tym, co Robert pokazał w miniony weekend, myślę, że i ten rajd wygra - przewiduje Benoit Nogier, szef Citroen Racing Technologies przed rozpoczynającym się dziś Rallye du Var.

240 kilometrów odcinków specjalnych, trzy dni ścigania - przed takim wyzwaniem Kubica po powrocie do sportu jeszcze nie stawał. W citroenie c4 wrc, z numerem 1, uchodzi za faworyta ostatniej rundy mistrzostw Francji.

Zwycięzca sprzed roku, świetny Fin Jari-Matti Latvala, schładza atmosferę, jaka towarzyszy startowi Polaka. - Robert nie powinien mieć zbyt dużego ciśnienia na zwycięstwo. To trudny, bardzo trudny rajd. Nie ma prostych. Cały czas zakręty, zakręty, zakręty. Bardzo ważne są notatki, bo w środku któregokolwiek z odcinków nie jesteś w stanie zorientować się, gdzie jesteś - stwierdził Latvala.

Sam Kubica przyznał, iż niewielkie znaczenie ma to, że w Rallye du Var dwukrotnie już startował. W 2010 roku zresztą ze znakomitym skutkiem, bo autem klasy s1600 - renault clio - wygrywał oesy i zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej. - Ze 120 kilometrów dróg, po których teraz będziemy jeździć, bo pokonamy je dwukrotnie, znam 7 kilometrów - wyliczył Polak w wywiadzie dla TVN Turbo w miniony weekend we Włoszech, gdy wygrywał Trofeo ACI Como.

W środę i wczoraj Kubica poznawał szosy na Lazurowym Wybrzeżu, po których od dziś będzie pędził na czas. Rywalizacja w piątek zacznie się o godz. 14, kierowcy przejadą ok. 55 kilometrów oesowych. Obok Polaka na prawym fotelu znów usiądzie włoski pilot Emanuele Inglesi.

W autach klasy wrc ścigać będzie się jeszcze siedem innych załóg. Wśród rywali Kubicy największe nazwisko ma Freddy Loix, Belg, który wystąpił w 86 rajdach mistrzostw świata. Kilkanaście lat temu (jako kierowca toyoty) stawał nawet na podium. Peugeotem 208 r2 pojedzie Bryan Bouffier, rajdowy mistrz Polski z lat 2007-2009.

W Rallye du Var najtrudniejszym dniem będzie sobota, z oesami liczącymi 105 km. Tego dnia oraz w niedzielę kierowcy przejadą m.in. liczące ponad 30 km odcinki Collobrieres i Vidauban.

Tomasz Bochenek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski