Do zuchwałej kradzieży doszło przedwczoraj w jednej z miejscowości w gminie Wieliczka. Do domu zamieszkiwanego przez małżeństwo w wieku 84 i 87 lat zapukały dwie kobiety, informując że chcą sprawdzić stan licznika prądu. Staruszek, który był sam w domu wpuścił je do środka.
- W mieszkaniu jedna z kobiet zajęła go rozmową, a druga wykorzystując nieuwagę właściciela penetrowała w tym czasie inne pomieszczenia domu. Niestety kobietom udało się okraść staruszków. Zabrały im całe oszczędności - około 60 tysięcy złotych - mówi o szczegółach zdarzenia nadkom. Barbara Zamojska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.
To drugie tego rodzaju zdarzenia w wielickim rejonie w ostatnim czasie. Pod koniec maja podobna próba oszustwa miała miejsce w Wieliczce. Dwie młode kobiety, które odwiedziły 87-letnią wieliczankę twierdziły, że mają przekazać jej 100 zł, ale by dostać te pieniądze, musi wydać im z 200 zł. Kiedy starsza pani powiedziała, że nie ma pieniędzy, kobiety zaczęły jej wmawiać, że muszą odpisać "wodomierz". Stały się natarczywe, popychały 87-latkę w kierunku łazienki. Staruszka zaczęła krzyczeć, udało jej się zapukać do sąsiedniego mieszkania. Młode kobiety wystraszyły się zamieszania i uciekły.
Policjanci ustalili, że kobiety podające się za pracownice zakładów energetycznego oraz wodociągowego, to prawdopodobnie różne osoby. Kobiety, które próbowały oszukać 87-letnią wieliczankę były Polkami, natomiast oszustki, które ukradły 60 tys. zł mogły być narodowości romskiej. - A przynajmniej tak wynika z ich opisu przekazanego przez staruszków - opowiada Barbara Zamojska. Dodaje, że złodzieje działali prawdopodobnie w większej grupie. - Gdy kobiety weszły do domu starszego małżeństwa, ktoś czekał na nie w samochodzie. Po kradzieży wsiadły do auta i odjechały - mówi policjantka.
Policja prosi mieszkańców o rozwagę i ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi i obowiązkowe sprawdzanie wiarygodności tych, którzy próbują dostać się do mieszkań podając się pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej, hydraulików, itp. - Oszuści wykorzystują łatwowierność i dobrodu- szność starszych osób. Dlatego apelujemy też do młodszych członków rodzin, by uczulili na takie sytuacje babcie, dziadków i starszych krewnych. Warto też namówić starsze osoby, by trzymały oszczędności w banku. Wtedy nie stracą ich nawet wtedy, gdy oszustom uda się wejść do domu - zaznacza nadkom. Zamojska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?