Starzenie się to nie ciężar, ale szansa dla regionu

Obecnie w Małopolsce żyje ok. 530 tys. osób po 65 r.ż., tj. 16 proc. społeczeństwa. W 2050 ta grupa wiekowa będzie stanowić 26 proc. ludności regionu. Fot. Theta

MAŁOPOLSKA. Pierwsza w kraju strategia zmierzająca do wykorzystania potencjału seniorów

Podopiecznych w placówkach opiekuńczych będzie coraz więcej, bowiem społeczeństwo gwałtownie się starzeje, przybywa starszych, schorowanych osób, które nie radzą sobie samodzielnie. Musimy być przygotowani na jeszcze większe wydatki.

- Proces starzenia się społeczeństwa jednak nie musi być ciężarem. Postanowiliśmy spojrzeć na niego jako na szansę na rozwój regionu - mówi Jacek Woźniak, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. W tym departamencie od kilku miesięcy powstaje pionierski w Polsce dokument pod nazwą "Wyzwania dla Małopolski w kontekście starzenia się społeczeństwa. Podejście strategiczne". Pomysłodawcą projektu był wicemarszałek Roman Ciepiela.

- To nasza regionalna inicjatywa. Nie słyszałem, aby jakieś inne województwo w kraju opracowało strategię działania dotyczącą wyłącznie osób starszych. Wzorujemy się na brytyjskim know-how i będziemy korzystać z tamtejszych ekspertów - dodaje dyrektor Jacek Woźniak.

Obecnie w Małopolsce żyje ok. 530 tys. osób po 65 r.ż. Tak jak w całym kraju nastąpiły zmiany struktury wieku. Wzrosła liczba ludności w wieku poprodukcyjnym z 13,8 proc. w roku 1995 do 16,19 proc. w 2008. W 2050 udział grupy wiekowej 65+ w całej populacji będzie wynosił 26,5 proc.

Od jesieni ub.r. w Urzędzie Marszałkowskim nad dokumentem nt. konsekwencji starzenia się społeczeństwa pracuje zespół kilkunastu ekspertów pod kierunkiem prof. Stanisławy Golinowskiej. W zespole działają eksperci od polityki społecznej, rynku pracy, zarządzania, edukacji, zdrowia oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. W maju ma być gotowa wersja robocza strategii, która zostanie oceniona w społecznej debacie. We wrześniu po poprawkach i uzupełnieniach dokument będzie zatwierdzony do realizacji.

- Staramy się, aby był zsynchronizowany ze strategią województwa małopolskiego i określił podstawowe cele polityki regionu wobec osób starszych na najbliższe 10 - 15 lat - mówi dyr. Jacek Woźniak. - Najważniejsze z nich dotyczą sfery edukacji, w tym kształcenia ustawicznego seniorów, usług zdrowotnych, dostępności do innych usług publicznych, rynku pracy. Chodzi także o to, aby walczyć o jakość starości, a więc przede wszystkim o zdrowie. Tymczasem okazuje się, że mamy obecnie w Małopolsce zaledwie 15 praktykujących geriatrów, w tym 7 w Krakowie. Zdrowy senior to sprawny senior, który nie musi, wręcz nie powinien całkowicie rezygnować z aktywności zawodowej. Aby pracować, musi się doszkalać. Osoba starsza to potencjalny klient, zainteresowany korzystaniem z dóbr kultury. Trzeba mu to jednak umożliwić i to nie tylko przez usunięcie barier architektonicznych. Wszystkie te działania generują nowe miejsca pracy dla osób obsługujących starszego klienta, a zatem są szansą na rozwój regionu.

Dyrektor Jacek Woźniak podkreśla, że grupą docelową przygotowywanej strategii będą osoby 65+. Najwięcej programów aktywizujących było do tej pory skierowanych do osób dojrzałych, które muszą jeszcze przez kilkanaście lat pozostać na rynku pracy, a więc do grupy 45+. Emerytami prawie nikt się nie interesował, pozostawiając ich samym sobie albo organizacjom pozarządowym. Tymczasem okazuje się, że np. kształcenie ustawiczne, uczestnictwo w uniwersytetach trzeciego wieku, mało popularnym jeszcze w Polsce e-learningu, znajduje swoje odzwierciedlenie w lepszej kondycji fizycznej i psychicznej seniorów. Warto w te dziedziny inwestować.
- Kiedy dokument będzie gotowy, dopasujemy do niego odpowiednie narzędzia i fundusze na realizację. Mamy nadzieję nie tylko na środki budżetowe, ale przede wszystkim na unijne. Myślę, że uda się wykorzystać pieniądze zarezerwowane dla programów związanych z rozwojem kapitału ludzkiego, ale także z programów inwestycyjnych. W ramach projektu współpracy międzyregionalnej PEOPLE już teraz korzystamy z porad brytyjskich ekspertów dotyczących zagospodarowania potencjału seniorów - kończy Jacek Woźniak.

EWA PIŁAT