Patryk Wajda (w biało-czerwonej bluzie) był w piątek dwukrotnie bliski pokonania Kamila Kosowskiego Fot. Wacław Klag
Comarch Cracovia w ostatnim półfinałowym meczu nie bez trudu pokonała na własnym lodowisku JKH GKS Jastrzębie, bo końcowy wynik 6-1 jest trochę mylący. Wygrana dała awans "Pasom" do finału ekstraligi. Goście długo dzielnie się bronili i aż do 29 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis.
Comarch Cracovia w ostatnim półfinałowym meczu nie bez trudu pokonała na własnym lodowisku JKH GKS Jastrzębie, bo końcowy wynik 6-1 jest trochę mylący. Wygrana dała awans "Pasom" do finału ekstraligi. Goście długo dzielnie się bronili i aż do 29 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis.
Comarch Cracovia w ostatnim półfinałowym meczu nie bez trudu pokonała na własnym lodowisku JKH GKS Jastrzębie, bo końcowy wynik 6-1 jest trochę mylący. Wygrana dała awans "Pasom" do finału ekstraligi. Goście długo dzielnie się bronili i aż do 29 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis.
Chcesz więcej?
Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.