Statystyczne podsumowanie Ekstraklasy: anomalie Legii i Stali Mielec (cz. 2)

Najwięcej i najmniej ataków jesienią

O ile w przypadku liczby goli łatwo domyślić się, że skuteczniejszy zespół jest wyżej w tabeli, tak pozycja w niej nie zawsze zależy od liczby przeprowadzonych ataków. Na szczycie tej klasyfikacji jest Legia Warszawa, która po 19 kolejkach przeprowadziła już 91 ofensywnych akcji na bramkę rywali. Strzeliła tylko 19 goli, a więc skuteczność legionistów stoi na żenująco niskim poziomie. Kolejnymi zespołami w tej klasyfikacji są m.in. Pogoń, Lech i Radomiak, które są przecież w czołówce ligi. Na drugim biegunie mamy Stal Mielec z 73 atakami, które dały jej 8. miejsce i 26 goli. Co ciekawe, niżej położona w tabeli Cracovia jest w czołówce liczby przeprowadzonych ataków, co jest jasnym dowodem na to, że nie zawsze duża aktywność w ofensywie jest kluczem do sukcesu.

Najwięcej ataków:
Legia Warszawa - 91 (17. miejsce)
Pogoń Szczecin - 89 (2. miejsce)
Lech Poznań - 88 (1. miejsce)
Lechia Gdańsk - 87 (5. miejsce)
Radomiak Radom - 87 (4. miejsce)
Raków Częstochowa - 87 (3. miejsce)
Cracovia - 87 (9. miejsce)

Najmniej ataków:
Stal Mielec - 73 (8. miejsce)
Jagiellonia Białystok - 79 (11. miejsce)
Górnik Łęczna - 80 (15. miejsce)