Siódma lokata (tylko 2 punkty od 4. miejsca) w gronie 13 ekip oddaje potencjał zespołu. Co ważne, w drużynie grało sporo młodych zawodników, w tym wychowanków.
– Można być zadowolonym, bo po raz pierwszy od kilku sezonów drużyna nie musiała do końca walczyć o utrzymanie _– mówi trener Czesław Palik. – _Dokonaliśmy tego bardzo młodym składem. Tacy zawodnicy jak Maroszek, Biegun czy Kiełbus pokazali się z bardzo dobrej strony. Kowalówka bardzo mocno zaznaczył swoją obecność w zespole.
Kierunek na młodzież to zresztą nie tylko potrzeba chwili, ale i przemyślany plan, aby stworzyć w Bronowicach kompleksowy system szkolenia w wielu kategoriach. – Brakowało takiego systemu, a teraz jest modelowy, wszystko się zazębia. W klubie są młodzi, zdolni trenerzy, jak choćby bracia Arkadiusz i Łukasz Kubikowie czy Patryk Jałocha. Bronowianka ma być klubem typowo dzielnicowym. Za kilka lat będą efekty tej pracy z __młodzieżą – mówi Palik
Doświadczony szkoleniowiec deklaruje chęć pozostania w Bronowicach. Tylko co, jeśli dostanie atrakcyjną ofertę z innego klubu? – Ja już tyle się napatrzyłem na __te wyższe ligi... – wzdycha trener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?