Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stepujący słoń

Redakcja
Statystyka jest jak kobieta lekkich obyczajów: da ci wszystko, jeśli tylko zapłacisz - to jedno z moich ulubionych powiedzeń, autora nie sposób ustalić.

Przemek Franczak: SPORTY BEZ FILTRA

Był nim ponoć jakiś krakowski profesor, z lubością przywołujący to zdanie na swoich wykładach, ale czy był on z UJ, czy z Politechniki, czy AGH to już, zabijcie, nie ustalę, ze zbyt wielu źródeł o tym słyszałem (to jak z miejskimi mitami - zawsze ktoś znajomy twierdzi, że "gwarantuję, przytrafiło się to moim znajomym").

Mniejsza jednak z tym - ważniejsze, dlaczego znów sobie o tym przypomniałem. Oto bowiem odpalono niedawno na gazecie.pl informację, że piłkarze Cracovii znajdują się w ścisłej europejskiej czołówce, jeśli chodzi o ilość i procent udanych podań w meczu. Czyli są tak gdzieś między, nie zakrztuście się śniadaniem, Barceloną, Bayernem, Ajaksem i PSG.

Hmm, cóż to zestawienie nam mówi? Niestety, zmartwić was muszę, ale akurat nie to, że Barcelona, Bayern, Ajax i PSG dostałyby "szóstkę" od Lecha i "trójkę" od Ruchu Chorzów. No i również nie to, że Mateusz Żytko staje zaraz w konkury z Messim i Riberym o Złotą Piłkę.

Tyle samo podań... Ha, to tak jakby powiedzieć, że skoro Kowalski z dzieckiem na Turbacz wychodzą w dwie godziny, to w sumie są szybsi od tych, którzy w Himalajach wytyczają najtrudniejsze drogi.

Nie porównujmy więc może futbolu prowincjonalnego z zawodowym, bo to tylko niepotrzebny mętlik robi w głowach piłkarzom (nie kibicom, oni widzą, co jest grane). Znamienne zresztą, że zjazd Cracovii rozpoczął się wraz z przyznaniem jej tytułu rewelacji rozgrywek, rozpieszczaniem entuzjastycznymi recenzjami oraz z powołaniami do kadry dla jej zawodników.

Tymczasem słoń, którego nauczono trochę stepować - Wojciechowi Stawowemu należy za to oddać co cesarskie - Freda Astaira bez końca udawać nie może, nawet w tej polskiej nędznej tancbudzie. Tak podpowiada zdrowy rozsądek, a nie statystyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski