Sto milionów złotych na historię Auschwitz

Oświęcimskie muzeum może wreszcie odetchnąć, bo od kilku dni ma pewność, że ciężar finansowy stworzenia wystawy weźmie na siebie resort. List intencyjny w tej sprawie podpisali minister Małgorzata Omilanowska i dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr M.A. Cywiński.

Ekspozycja, którą w ubiegłym roku obejrzała rekordowa liczba ponad 1,5 miliona osób, musi być zmieniona z kilku powodów. Po pierwsze, przez 60 lat znacznie do przodu posunęły się badania nad historią obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Po drugie, nastąpiła zmiana pokoleniowa wśród zwiedzających były obóz niemiecki.

Do tego obecna ekspozycja pokazuje przede wszystkim masowość zbrodni dokonanej przez Niemców. A nowa rozszerzona zostanie o losy jednostki i indywidualny wymiar zbrodni. Pozwoli na to m.in. większa ilość relacji byłych więźniów zgromadzona przez historyków. Dzięki rozwojowi środków bezpieczeństwa na wystawę trafi też więcej autentycznych przedmiotów.

- Nowa wystawa będzie czerpać obficie z doświadczenia starej ekspozycji. Jej zasadą będzie nadal bardziej pokazać, niż opowiedzieć - mówi dr Piotr M.A. Cywiński.

Prace nad koncepcją nowej wystawy głównej prowadzone są od 2008 roku przez pracowników muzeum przy współpracy ze znawcami tematyki z Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Izraela. W czerwcu 2015 roku ostateczna jej wersja zostanie przedstawiona Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej.

Ekspozycja powstanie na parterach sześciu historycznych bloków byłego obozu Auschwitz I oznaczonych numerami 4-9. Wcześniej zostaną one poddane konserwacji. Budowa nowej wystawy głównej potrwa 11 lat.
Dlaczego tak długo?

- Prace nie mogą zaburzyć w żaden sposób zwiedzania Miejsca Pamięci - mówi Paweł Sawicki z Muzeum Auschwitz-Birkenau.