Stoch na czele Asów

W "10" asów Marka Sowy znalazło się po pięć kobiet i mężczyzn FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Złoty medal ma swoją wymowę, więc na pierwsze miejsce marszałek Sowa wytypował mistrza świata w skokach narciarskich Kamila Stocha z Zakopanego. Indywidualny prymat zawodnik ten poparł jeszcze brązem mistrzostw świata w drużynie. Dwa razy wygrywał konkursy Pucharu Świata, a w końcowej klasyfikacji tego cyklu zajął miejsce na podium - trzecie, ponadto był czwarty w Turnieju Czterech Skoczni. Jest naszą nadzieją na zbliżające się zimowe igrzyska w Soczi.

Podobnie jak Justyna Kowalczyk, sklasyfikowana na drugiej pozycji na liście Marka Sowy, zdobywczyni Pucharu Świata, wicemistrzyni globu w biegach narciarskich, od lat stale w ścisłej międzynarodowej czołówce. Następna jest półfinalistka turnieju tenisowego w Wimbledonie Agnieszka Radwańska, trzykrotna zwyciężczyni turniejów WTA, piąta rakieta świata tegorocznego sezonu.

W pamięci kibiców kolarstwa pozostała ambitna walka Rafała Majki o podium w Tour de Pologne, który metę miał w Krakowie, kolarz w prestiżowym Giro d'Italia był siódmy. Następni na liście marszałkowskiej to przedstawiciele sportów zimowych: biathlonistka Krystyna Pałka, sprawczyni największej niespodzianki w historii polskiego kobiecego biathlonu, wywalczyła na światowym czempionacie srebrny medal oraz brązowy medalista drużynowo w skokach narciarskich na MŚ, indywidualny mistrz Polski Maciej Kot. Rafał Sonik z kolei zdobył Puchar Świata w kategorii quadów, zajął trzecią lokatę w Rajdzie Dakar, uważanym za najtrudniejszy z wszystkich.

Listę marszałka Sowy zamykają przedstawiciele łyżwiarstwa szybkiego: Katarzyna Bachleda-Curuś, Konrad Niedźwiedzki oraz Luiza Złotkowska. Obydwie panczenistki zostały w drużynie wicemistrzyniami świata, a łyżwiarz z Zakopanego na MŚ zespołowo miał brąz.

Jan Otałęga