Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu obiecał do końca października zamontować dla krakowskich cyklistów 800 nowych stojaków rowerowych. Tych jednak brakuje nie tylko przy obleganych punktach komunikacyjnych, ale także pod szkołami. W wielu szkołach stojaków jest zbyt mało, są stare i niefunkcjonalne, a przed niektórymi placówkami nie ma ich wcale.
Rowery często przypina się do ogrodzeń szkoły jak np. w Zespole Szkół Ogólnokształcących Sportowych nr 1 na os. Handlowym. - Mamy tylko dwa stojaki, które mieszczą łącznie 20 rowerów dla 800 uczniów, którzy są aktywni ruchowo i większość właśnie w ten sposób dociera do szkoły - wyjaśnia dyrektor Dorota Sowa - Kołodziej. Podkreśla, że placówka myślała już o stworzeniu parkingu dla rowerów na co najmniej sto pojazdów. Koszty tego są jednak zbyt wysokie. Chętnie więc szkoła przygarnęłaby te oferowane przez ZIKiT.
O tym jak ważna jest infrastruktura rowerowa aby: zachęcić młodzież do jazdy na rowerze, dla zmniejszenia korków i zanieczyszczenia powietrza przypomniał prezydentowi radny miejski Wojciech Krzysztonek. W swojej interpelacji zaznaczył, że przed szkoły mogłaby trafić część z zamówionych 800 stojaków.
- Znaczna część stojaków zostanie tam zamontowana - zapewnia Michał Pyclik z ZIKiT. Dodaje, że wsporniki trafią na pewno do wszystkich szkół, które biorących udział w programie STARS, promującym komunikację rowerową wśród uczniów i nauczycieli. - Wstępne zainteresowanie udziałem w projekcie w tym roku szkolnym wyraziło 13 szkół - mówi Jan Machowski z magistratu.
Program jest prowadzony w Krakowie od 2013 roku i wzięły w nim udział do tej pory 32 placówki. O stojaki mogą się starać również inne szkoły. - Wystarczy skontaktować się z ZIKiT i zgłosić zapotrzebowanie - przekonuje Michał Pyclik. Stojaki zostaną zamontowane tylko jeśli na terenie szkoły będzie wystarczająco dużo miejsca, by je tam ulokować. Umowa na montaż 800 stojaków jest w trakcie podpisywania, a urzędnicy liczą, że do końca czerwca uda się ją sfinalizować i postawić pierwsze wsporniki.
Zgłoszenia o zapotrzebowaniu, jak zapewniają urzędnicy, będą rozpatrywane są na bieżąco. W tym roku stojaki mają pojawić się m.in. pod gimnazjum nr 7 przy ul. Jachowicza, Szkole Podstawowej nr 65 przy ul. Golikówka oraz Szkole Podstawowej 47 przy Myśliwskiej. - Przed szkołą mamy stojaki, na których zmieści się 20 rowerów, a codziennie do szkoły przyjeżdża na nich 38 osób - tłumaczy Iwona Janek, dyrektor gimnazjum nr 7, która sama jest wśród tej grupy szkolnych cyklistów.
W ramach projektu STARS jej szkoła bierze udział także w wyzwaniu rowerowym (uczniowie i nauczyciele „kręcą kilometry” na konto szkoły i rywalizują z innymi). To zwiększyło liczbę chętnych do przesiadki na jednoślady. - Widzę ogromną potrzebę nie tylko stojaków, ale przede wszystkim zadaszenia nad nimi, by rowery nie mokły pod szkołą w deszczowe dni - mówi dyrektorka. Tych jednak na pewno nie sfinansuje już ZIKiT. - O to szkoły muszą zadbać we własnym zakresie - wyjaśnia oficer rowerowy Marcin Wójcik. - Wiata to spory koszt, średnio 15-20 tys. zł - uzasadnia.
Oficer rowerowy tłumaczy również, że połowa z 800 stojaków już ma zarezerwowaną lokalizację. Do szkół trafi maksymalnie po 5 stojaków, tak by wystarczyło dla wszystkich, którzy o nie poproszą. Reszta stanie w często uczęszczanych przez rowerzystów miejscach: głównie w Śródmieściu, Krowodrzy i w części Podgórza. - W przyszłym roku zakupimy ich więcej - obiecuje Marcin Wójcik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?