Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stok pod Baranem będzie miejskim centrum rekreacji

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak ma wyglądać podnóże stoku. Ta inwestycja powinna zostać wykonana do 2018 roku
Tak ma wyglądać podnóże stoku. Ta inwestycja powinna zostać wykonana do 2018 roku materiały UMiG Wieliczka
Najpierw porządki, potem odnowa - taki jest plan dla wzgórza, odzyskanego dla miasta po latach dzierżawy

U podnóża Stoku pod Baranem, od strony ul. Limanowskiego powstanie oczko wodne i infrastruktura rekreacyjna (m.in. altany), a także parking mieszczący ok. 100 samochodów. Ten projekt - zaplanowany na terenie, który nie był objęty dzierżawą - jest już wpisany do miejskiego programu rewitalizacji na lata 2016-2020. Inwestycja ma być wykonana z funduszy unijnych.

Natomiast koncepcja zagospodarowania pozostałej części górującego nad Wieliczką rozległego wzgórza - terenu mającego w sumie ok. 12 hektarów - będzie opracowywana w konsultacji z mieszkańcami.

Jak informowaliśmy wczoraj, Stok pod Baranem, który od 2003 roku był w rękach prywatnego dzierżawcy, wrócił do miasta. Umowa z dzierżawcą tego terenu została rozwiązana - 30 grudnia 2016 roku - na drodze administracyjnej. Wieliczka nie poniosła z tego tytułu żadnych kosztów.

Pierwsze co trzeba teraz zrobić, to uporządkować ten obszar. Przez kilkanaście lat miasto nie mogło prowadzić tam żadnych prac, nawet wycinki krzewów albo koszenia trawy, stok jest obecnie bardzo zaniedbany. - Musimy m.in. zinwentaryzować ten teren i sprawdzić jaki jest stan wzgórza. To obszar osuwiskowy, więc w ciągu tych lat, gdy miasto nie miało tam wstępu, na wzgórzu na pewno pojawiły się kolejne „pęknięcia” - mówi burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. - Stok pod Baranem jest w takim stanie, że uporządkowanie go może zająć nawet 1,5 roku - dodaje.

Aktywne osuwisko na wzgórzu powoduje, że pomysły na jego zagospodarowanie muszą być siłą rzeczy ograniczone do przedsięwzięć nie ingerujących w strukturę terenu. Dlatego koncepcja zakłada, że wzgórze będzie czwartym - obok parków Mickiewicza, św. Kingi i na Grabówkach - miejską enklawą zieleni i rekreacji.

- Zresztą, ten teren był zawsze postrzegany przez mieszkańców jako rekreacyjny i tak pozostanie. Wieliczka będzie miała „Park pod Baranem”. Myślimy o wykonaniu tam ścieżek spacerowych i rowerowych, placu zabaw, może uda się też wykonać skate park. Poczekamy, jakie pomysły będą mieli mieszkańcy, bo projekt zagospodarowania Stoku pod Baranem, przygotujemy w ramach konsultacji społecznych - zapowiada burmistrz Wieliczki. Mówi też, że dobrze się stało, iż atrakcyjny dla miasta teren udało się odzyskać w czasie, kiedy jest jeszcze wielka szansa na zdobycie pieniędzy unijnych na rewitalizcję wzgórza.

Przypomnijmy, umowę o trzydziestoletniej dzierżawie Stoku pod Baranem przez prywatną firmę podpisał przed 13 laty poprzedni burmistrz miasta. Inwestor planował wybudować na stoku stację narciarską. Okazało się jednak, że przeciwni takiemu zagospodarowaniu terenu są mieszkańcy tego rejonu. Z powodu osuwisk odmowną decyzję odnośnie lokalizacji tam centrum sportów zimowych wydało też wielickie starostwo.

Dzierżawca wzgórza zapewniał, że ma inne pomysły na jego zagospodarowanie, ale na wzgórzu nic się nie działo. W końcu miasto wypowiedziało dzierżawcy umowę (pod koniec 2008 roku; wcześniej - w czerwcu 2008 roku minął ostateczny termin, do którego dzierżawca miał zagospodarować stok), jednak ten nie wykazał woli, by wydać ten teren gminie. Pat w tej sprawie trwał latami, bo efektu nie przyniosły także ponawiane kilkukrotnie starania Wieliczki o odzyskanie atrakcyjnego obszaru na drodze sądowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski