Stoki wzgórza szpecą Wawel

Nie taką, jak teraz, oprawę powinien mieć Wawel. Stoki wzgórza wawelskiego od lat czekają na kompleksowe uporządkowanie. - Szpecą Wawel, warto je sobie porównać z otoczeniem zamku na Hradczanach w Pradze, tam się je odpowiednio pielęgnuje - wskazuje prof. Marcin Fabiański, wicedyrektor ds. konserwatorsko-technicznych Zamku Królewskiego na Wawelu. Stoki są w gestii miasta, dlatego dyrekcja Wawelu może tylko apelować o zajęcie się nimi - co zresztą od lat robi. Bezskutecznie.

Na pewnych fragmentach stoków wzgórza wawelskiego zieleń jest nadmiernie rozrośnięta, panoszy się dzika, przypadkowa roślinność, samosiejki. W innych miejscach drzew brakuje. Chodnik od strony ul. Bernardyńskiej jest za wąski i rozdeptywany przez turystów. Wjeżdżają też na stoki rowerzyści. - Zamiast obecnych barierek, mogłyby się pojawić żywopłoty, które utrudniałyby wjazd rowerzystom - zwraca uwagę dyr. Fabiański.

Stoki zostały urządzone w latach 70. i od tamtego czasu nie zadbano o nie na nowo. Nie tylko zresztą stoki wymagają rewaloryzacji - również ulice obiegające wzgórze powinny zmienić swój wygląd, powinny je pokryć ładne kamienne bruki.
Dyrekcja Wawelu po raz pierwszy przedstawiała miastu postulat rewaloryzacji w 1996 roku!

- Od tego czasu stan otoczenia prawie się nie zmieniał, właściwie się pogarszał - mówi dyr. Fabiański. Przełom nastąpił w 2006 roku, kiedy Zarząd Gospodarki Komunalnej zamówił opracowanie koncepcji rewaloryzacji stoków wzgórza i przebudowy otoczenia. Powstała ona w uzgodnieniu z Wawelem. Była gotowa w maju 2007 roku, a prawie rok później uzyskano dla tego przedsięwzięcia decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego.

Koncepcja przebudowy otoczenia Wawelu przewidywała m.in. zmianę ukształtowania stoków od strony zachodniej i południowej (na części powinny być bardziej strome, jak pierwotnie), uporządkowanie roślinności, odnowę schodów i chodników, wymianę nawierzchni ulic dookoła wzgórza, jego iluminację oraz uporządkowanie oświetlenia ulicznego (obecne jest z lat 70.).

- Z tego wszystkiego realizacji doczekała się tylko iluminacja, a i to tylko dlatego, że prasa się tym zainteresowała i zrobił się hałas przed kórymś z ważnych wydarzeń w Krakowie - mówi gorzko profesor Fabiański. - Koniecznie należałoby wrócić do tamej koncepcji, wykonać projekt budowlany i zająć się inwestycją, co powinny poprzedzić badania archeologiczne - mówi wicedyrektor zamku.

Jak informują pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, w ciągu tygodnia przeprowadzona zostanie pozimowa kontrola wzgórza, inspektorzy sprawdzą stan stoków. ZIKiT na bieżąco dba o ich utrzymanie. W budżecie natomiast nie ma pieniędzy na kompleksową rewitalizację.

-W moim przekonaniu jest to przedsięwzięcie, na które można by pozyskać fundusze zewnętrzne. Tylko trzeba się tym zająć - komentuje dyr. Fabiański.