Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stolica Podhala znów zabłyśnie

Rozmawiał Marcin Karkosza
Grzegorz Watycha ma aspiracje, aby Nowy Targ był centrum turystycznym i bazą wypadową dla odwiedzających Podhale
Grzegorz Watycha ma aspiracje, aby Nowy Targ był centrum turystycznym i bazą wypadową dla odwiedzających Podhale Fot. Archiwum
Nowy Targ. Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu: To nie jest tylko miasto po drodze do Zakopanego.

- Jest jedno miejsce, które kojarzę w Nowym Targu - lodziarnia na rynku. Jestem krakusem. Dla mnie to tylko miasto znajdujące się przy drodze do Zakopanego. Dla mieszkańców pewnie to krzywdząca ocena.

- Ci, którzy chcą być złośliwi, mówią nawet, że jest to miasto przy drodze do Białki Tatrzańskiej. I niestety takie postrzeganie naszego miasta jest dość powszechne. Ludzie przyjeżdżają, robią zakupy, lub idą na lody, tak jak pan mówi, i jadą dalej. Tymczasem Nowy Targ ma wspaniałe walory przyrodnicze oraz dobre położenie u podnóża Gorców, posiada predyspozycje do tego, by stać się miejscowością turystyczną. To dla mnie jeden z najważniejszych celów, które będę realizować.

- W kampanii mówił Pan, że aby "uruchomić pokłady energii i kapitału nowotarżan, trzeba złapać w ręce ster okrętu, który nazywa się Nowy Targ". To już się udało, ale jak chce Pan sprawić, aby turyści tu przyjeżdżali?

- Najważniejsze, że mieszkańcy pozwolili mi spróbować. To pokazuje, że temat jest im bliski. Przede wszystkim Nowy Targ powinien promować się jako świetny obszar do uprawiania narciarstwa biegowego i turystyki rowerowej. Chcę też, by było to centrum, z którego turysta może startować do zwiedzania całego Podhala. To u nas powinny rozpoczynać się szlaki zarówno piesze, jak i rowerowe, historyczne czy kulturalne. Powstało już wiele tras, ale trzeba zebrać wszystko w jedno miejsce i promować. Chcę m.in. ujednolicić oznakowania tras turystycznych.

- Ale czy to wystarczy?

- To będzie początek, który sprawi, że Nowy Targ znów będzie postrzegany jako miejsce do wypoczynku. Bo tak kiedyś było, zanim zniszczył je przemysł. Przykładem jest dzielnica Kowaniec. Mamy tam dobre powietrze i blisko góry, turyści mogą tu wrócić. Chcę, aby w łatwy sposób turysta mógł trafić z centrum miasta, przez Kowaniec, aż do Gorców.

Mamy także wyciągi narciarskie Długa Polana i Zadział. Ale musimy wspierać nowe inwestycje w tych miejscach, takie jak budowa sztucznie śnieżonych tras biegowych. To wszystko chcę uzupełnić organizacją imprez, szczególnie, że posiadamy przyzwoitą bazę gastronomiczną. Gorzej jest z bazą noclegową.

- Zapowiadał Pan, że oprócz turystów będzie chciał przyciągnąć do Nowego Targu także inwestorów.

- Musimy postawić na rozwój Strefy Aktywności Gospodarczej, która już funkcjonuje, jednak dotychczas prowadzone w niej inwestycje nie przekładały się na wpływy z podatków. W przyszłym roku będzie zrealizowana droga w okolicy oczyszczalni ścieków do ul. Konfederacji Tatrzańskiej.

To pozwoli na powiększenie atrakcyjnego dla inwestorów obszaru. Chcę także zrealizować inwestycje drogowe. Na przykład dokończenie wschodniej obwodnicy miasta. Przez ostatnie 9 lat nie powstała u nas żadna tzw. schetynówka. Będę starał się pozyskać środki z budżetu krajowego na budowę dróg lokalnych. Planuję również rozbudować sieć ciepłowniczą w mieście.

- A co z trzecim punktem Pana programu? Czy w Nowym Targu powstaną nowe osiedla?

- Nie całe osiedle, ale noclegownia dla bezdomnych, budynek socjalny, a także budynek komunalny, w którym mieszkania mogliby wynająć ci, których nie stać na kredyt. Myślę tu o Równi Szaflarskiej.

- Znajdzie Pan na to wszystko pieniądze?

- Sytuacja budżetu miasta nie jest dobra, zadłużenie w ostatnim czasie wzrosło, ale moje pomysły są realne, jeśli będziemy działać z głową. Musimy realizować te inwestycje, które będą choć w części finansowane zewnętrznie, np. z funduszy centralnych.

- A co ze strefą płatnego parkowania w mieście? Nie chce Pan czasem wrócić do tego pomysłu?

- Na pewno nie w poprzedniej formie, choć warto pomyśleć, jak wymusić rotację aut w centrum. Zacznę od wprowadzania zmian w sposobie parkowania pod urzędem. Tak by urzędnicy nie blokowali wszystkich miejsc na parkingu. Sam postaram się przychodzić do pracy pieszo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski