Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stosunki polski-izraelskie. To nie koniec napięć w relacjach z Żydami

Dorota Kowalska
ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK
Departament Stanu USA ma wspierać walkę organizacji żydowskich o odzyskanie mienia należącego do ofiar Holokaustu, tym samym może używać nacisków politycznych w stosunku do tych krajów, które tego nie robią.

W Polsce wciąż nie cichnie dyskusja po ostatniej decyzji Kongresu Stanów Zjednoczonych o przyjęciu uchwały JUST (Justice for Uncompensated Survivors Today - Sprawiedliwość dla Ocalałych bez Rekompensat Dzisiaj). Ustawa ta, najogólniej mówiąc, pozwala Departamentowi Stanu na wspieranie walki organizacji żydowskich o odzyskanie mienia należącego do ofiar Holokaustu, daje więc amerykańskim politykom narzędzie dyplomatyczne do nacisku na kraje, które zwlekają z jego zwrotem. Chodzi o państwa, które w 2009 r. podpisały w Terezinie deklarację w sprawie własności żydowskiej z okresu Zagłady. JUST zobowiązuje również do stworzenia po 18 miesiącach raportu, który oceni, w jakim stopniu poszczególne kraje dążą do przywrócenia mienia ofiarom Holokaustu.

CZYTAJ TAKŻE: Jonny Daniels: Dorastałem karmiony mitami o polskim antysemityzmie, okazało się, że nic takiego nie ma. Neonaziści to problem całego świata

A co do szczegółów - uchwała JUST mówi jasno o zwrocie prawowitym właścicielom własności przejętej niezgodnie z prawem, nakazuje, jeśli taka nieruchomość już nie istnieje, przekazanie im nieruchomości zastępczej albo odpowiedniej rekompensaty, a jeśli właściciele, ale także ich spadkobiercy zmarli - przekazanie ich majątku lub rekompensaty za jego utratę na rzecz wsparcia ocalałych z Holokaustu albo wykorzystania go do edukacji o Zagładzie.

- Polska nie jest wymieniona w ustawie jako państwo - uspokajał w rozmowie z Polską Agencją Prasową Jacek Czaputowicz, szef MSZ. - Każdy suwerenny kraj może przyjąć takie rozwiązania prawne, jakie uzna za priorytetowe - dodał minister Czaputowicz.

CZYTAJ TAKŻE: Michael Schudrich: Antysemitów nie zrobiło się 10 razy więcej. Ale 10 razy głośniej ich słychać

Szef polskiej dyplomacji sugerował, aby nie przywiązywać do ustawy 447 zbyt dużej wagi. Jego zdaniem Polska powinna dbać przede wszystkim o to, aby kwestie związane z reprywatyzacją załatwiać sprawiedliwie, tak aby żadna grupa państw nie była uprzywilejowana.

- W tym sensie ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków. To nie jest dobre, bo budzi w Polsce złe skojarzenia - podsumował minister Czaputowicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Uspokajał także wicepremier Jarosław Gowin, który w zeszłym tygodniu przebywał w Stanach Zjednoczonych.

- Na pewno interesy polskie nie są zagrożone przez ustawę JUST - ocenił.

Zdaniem wicepremiera ta ustawa „niepotrzebnie może rodzić napięcia między społecznością żydowską na świecie a różnymi krajami”.

- W tym także napięcia wśród polskiej opinii publicznej - powiedział Jarosław Gowin w rozmowie z Polsat News. Jednocześnie wicepremier podkreślił, że po polskiej stronie potrzebna jest powściągliwość w tej sprawie.

- Jest dla mnie bardzo ważne, żebyśmy po wspólnym błędzie, jakim były reakcje i żydowskie, i polskie na ustawę o IPN, nie popełnili teraz analogicznego błędu przy tzw. JUST Act - dodał wicepremier.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy i Żydzi w II RP

Jednak pytania pozostały. Jak mówił „Rzeczpospolitej” Daniel Fried, były ambasador USA w Warszawie, taka reakcja Kongresu Stanów Zjednoczonych jest spowodowana atmosferą, jaka powstała w związku z nowelizacją ustawy o IPN. Daniel Fried podkreślał, że Polska powinna jak najszybciej rozwiązać kwestie reprywatyzacji, traktując wszystkich, którzy byli obywatelami RP 1 września 1939 r., i ich spadkobierców w równy sposób.

Uchwała Kongresu USA wzbudziła spory niepokój. Jeszcze przed głosowaniem w Kongresie prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula zaapelował do wszystkich obywateli amerykańskich polskiego pochodzenia o wywarcie nacisku na Kongres i zapobieżenie uchwaleniu dokumentu. Kiedy okazało się to nieskuteczne, przedstawiciele amerykańskiej Polonii wystosowali apel do prezydenta Donalda Trumpa, aby ten nie podpisywał wspomnianej ustawy. Kongres Polonii Amerykańskiej zachęca też do wysyłania listów adresowanych do amerykańskiego prezydenta. W specjalnym liście działaczy polonijnych możemy przeczytać, że ustawa wprowadza chaos w wielu dziedzinach, ponieważ jej artykuł trzeci pozwala na „restytucję bezspadkowej własności” organizacjom żydowskim, co przez polskich działaczy uznawane jest za zapis bezprecedensowy w historii całego prawa.

Edmund Lewandowski z Koalicji Amerykańskiej Polonii przekonywał z kolei na antenie TVP Info, że ustawa została przegłosowana w wyniku nacisków niektórych organizacji żydowskich na część amerykańskich polityków, a nowe prawo pozwala na tworzenie nacisków na Polskę, aby przekazać pewne kwoty na kontrolowane przez środowiska żydowskie fundacje i stowarzyszenia.

I choć politycy obozu rządzącego uspokajają, to oburzenia z przyjęcia przez amerykański Kongres uchwały JUST nie kryją niektórzy prawicowi publicyści. Witold Waszczykowski, były szef MSZ, dość ostrożnie ocenia ostatnie wydarzenia.

- Dopóki w USA będzie funkcjonowała administracja relatywnie przyjazna Polsce, to może nie używać tego instrumentu do rozliczania się. Jeśli jednak przyjdzie administracja, która będzie miała inne spojrzenie na ten czy inny rząd, to ten instrument może być wykorzystywany do pewnych rozgrywek politycznych - powiedział Witold Waszczykowski portalowi wPolityce.pl.

I dodał: - Nie bagatelizowałbym tej kwestii. To nie jest prawo, które może być w Polsce zrealizowane, ale może to być instrument politycznej rozgrywki, nacisku, stygmatyzacji Polski, jeśli u władzy będzie inna administracja amerykańska podatna na presję środowiska żydowskiego.

gazetakrakowska.pl/x-news

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Stosunki polski-izraelskie. To nie koniec napięć w relacjach z Żydami - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski