Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strabag: zbudujemy drogę w 10 miesięcy!

Wojciech Chmura
Do budowy wybrano tzw. wariant błękitny. Na zdj. satelitarne naniesione jest połączenie drogi z trasą krajową nr 28 (różowa)
Do budowy wybrano tzw. wariant błękitny. Na zdj. satelitarne naniesione jest połączenie drogi z trasą krajową nr 28 (różowa) Arch. Urzędu Marszałkowskiego
Nowy Sącz. Po decyzji środowiskowej jest kasa na obwodnicę zachodnią. Droga powinna zostać oddana 30 listopada 2015 roku

Po kilkuletnich protestach grupy mieszkańców Podegrodzia i Chełmca, odwlekających budowę obwodnicy zachodniej Nowego Sącza z Brzeznej do Biczyc Dolnych oraz groźbie utraty środków unijnych, jej powstanie jest realne jak nigdy dotąd.

Kilkanaście dni temu Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Tarnowie podtrzymało jako ostateczną decyzję środowiskową w sprawie drogi. W ślad za tym przed weekendem dysponent unijnych pieniędzy, marszałek Marek Sowa i inwestor, reprezentowany przez starostę nowosądeckiego Jana Golonkę, podpisali umowę o przekazaniu powiatowi 34 mln zł na budowę obwodnicy.

Przez prawie pięć lat rezerwowano na nią w Krakowie 13 mln euro. Po przetargu okazało się, że koszty budowy wyniosą nieco mniej, bo 47 mln zł. Różnicę pomiędzy kosztem brutto a dotacją unijną biorą na siebie samorządy: województwa (7 mln zł) oraz Podegrodzia i Chełmca (po 3 mln zł).

Z tych pieniędzy będzie opłacona dokumentacja, a także koszty wywłaszczeń i odszkodowań. Droga będzie budowana w prawnym trybie specustawy. Sądecka obwodnica zachodnia przedłuży oddaną do użytku dokładnie trzy lata temu obwodnicę Podegrodzia i Stadeł, łącząc ją w Biczycach Dolnych z trasą krajową nr 28, biegnącą od Nowego Sącza w stronę Limanowej.

- Czekaliśmy na prawomocną decyzję środowiskową, od której zależy powodzenie budowy - stwierdził marszałek Sowa, podpisując dokument przekazujący 37 mln zł do dyspozycji powiatu. - To był długi proces przygotowawczy, który musieliśmy wszyscy przejść. Teraz potrzebne jest jak najszybciej pozwolenie na budowę. Na ostatnim zarządzie województwa zapadła decyzja o przesunięciu nieprzekraczalnego terminu ukończenia obwodnicy do 30 listopada 2015 r., a jej rozliczenia, do końca grudnia 2015 roku.

- Obwodnica zachodnia, licząca 6 km długości, jest technicznie nieskomplikowanym zadaniem. Dużo gorszą sytuację mieliśmy w Muszynie z mostem na Popradzie, ale i tam udało się go wykonać w pół roku - podkreślił starosta Golonka. - Były obawy, że budowę obwodnicy trzeba będzie przesunąć do następnego rozdania środków unijnych w latach 2014-2020, ale marszałkowi udało się wygospodarować pieniądze jeszcze z okresu 2007-2014. Na szczęście nie rozwiązaliśmy umowy ze Strabagiem, który wygrał przetarg na budowę - komentuje umowę Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.

- Wykonamy drogę nawet w 10 miesięcy - zapewnia Aneta Kucharska z biura prasowego Strabagu.

Tymczasem mecenas Wojciech Gąsiorowski reprezentujący protestujących, zapowiada kolejne odwołania. Zdaniem Adama Czerwińskiego, nie wpłyną na postęp robót, ale mogą sygnalizować walkę o wysokość odszkodowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski