Od lat udziela się on w różnych innych projektach. Jednym z nich jest duet z włoskim muzykiem Teho Teardo. Ten artysta również zaczynał od muzyki industrialnej, działając w aktywnej w latach 90. formacji Meathead. Z czasem poświęcił się jednak solowej twórczości, mającej bardziej elektroniczny charakter. Dziś ma na swym koncie kilka udanych soundtracków - choćby obsypaną nagrodami muzykę do „Il Divo” Paolo Sorrentino. Obecnie koncentruje się na pracy z frontmanem Einsturzende Neubauten.
- Wiele nas z Blixą łączy pod względem ludzkim i muzycznym, świetnie się rozumiemy. Ja zawsze byłam fanem Neubauten, oglądałem ich koncerty wiele razy, po raz pierwszy, kiedy byłem bardzo młody i pamiętam, że ta muzyka przeraziła mnie na śmierć. Ciągle czuję ten strach. Okazuje się, że strach może być ciekawym bodźcem do tworzenia - śmieje się Włoch.
Do tej pory Bargeld i Teardo nagrali razem dwa albumy - „Still Smiling” i „Nerissimo”. Łączą się na nich różne fascynacje obu twórców - od przestrzennej elektroniki, przez akustyczny folk, po orkiestrową klasykę.
- „Nerissimo” to zupełnie inny album od poprzedniego. Można się o tym przekonać od pierwszych dźwięków tej płyty. Nie mieliśmy z Blixą konkretnego planu, że ten album ma być kompletnie inny od poprzedniego, w ogóle w ten sposób nie myśleliśmy. Naszym celem było spróbowanie tego, czego wspólnie jeszcze nie robiliśmy, dodanie nowych instrumentów i brzmień, poszukiwanie - podkreśla Teardo.
W Krakowie muzycy wystąpią z kwartetem smyczkowym Airis Quartet i zaprezentują utwory z obu swych płyt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?