Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach jako inspiracja. Blixa Bargeld i Teho Teardo zapraszają na kolaż folku, elektroniki i klasyki

Paweł Gzyl
Aż trudno uwierzyć, że ci dwaj eleganccy dżentelmeni to nieustraszeni eksperymentatorzy
Aż trudno uwierzyć, że ci dwaj eleganccy dżentelmeni to nieustraszeni eksperymentatorzy Fot. archiwum organizatorów
Piątek, 3 czerwca, godz. 20, Teatr Łaźnia Nowa. Działając ponad trzydzieści lat niemiecka grupa Einsturzende Neubauten ma juz status legendy muzycznej awangardy. Zyskała go przede wszystkim poprzez stworzenie niezwykłego brzmienia, opartego głównie o dźwięki wydawane przez przemysłowy złom - rury, beczki czy sprężyny. Wokalistą grupy jest ekscentryczny Blixa Bargeld.

Od lat udziela się on w różnych innych projektach. Jednym z nich jest duet z włoskim muzykiem Teho Teardo. Ten artysta również zaczynał od muzyki industrialnej, działając w aktywnej w latach 90. formacji Meathead. Z czasem poświęcił się jednak solowej twórczości, mającej bardziej elektroniczny charakter. Dziś ma na swym koncie kilka udanych soundtracków - choćby obsypaną nagrodami muzykę do „Il Divo” Paolo Sorrentino. Obecnie koncentruje się na pracy z frontmanem Einsturzende Neubauten.

- Wiele nas z Blixą łączy pod względem ludzkim i muzycznym, świetnie się rozumiemy. Ja zawsze byłam fanem Neubauten, oglądałem ich koncerty wiele razy, po raz pierwszy, kiedy byłem bardzo młody i pamiętam, że ta muzyka przeraziła mnie na śmierć. Ciągle czuję ten strach. Okazuje się, że strach może być ciekawym bodźcem do tworzenia - śmieje się Włoch.

Do tej pory Bargeld i Teardo nagrali razem dwa albumy - „Still Smiling” i „Nerissimo”. Łączą się na nich różne fascynacje obu twórców - od przestrzennej elektroniki, przez akustyczny folk, po orkiestrową klasykę.

- „Nerissimo” to zupełnie inny album od poprzedniego. Można się o tym przekonać od pierwszych dźwięków tej płyty. Nie mieliśmy z Blixą konkretnego planu, że ten album ma być kompletnie inny od poprzedniego, w ogóle w ten sposób nie myśleliśmy. Naszym celem było spróbowanie tego, czego wspólnie jeszcze nie robiliśmy, dodanie nowych instrumentów i brzmień, poszukiwanie - podkreśla Teardo.

W Krakowie muzycy wystąpią z kwartetem smyczkowym Airis Quartet i zaprezentują utwory z obu swych płyt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski