Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracił miejsce w Dundee, chce je znaleźć w Wiśle

Bartosz Karcz
Piłka nożna. Henri Anier na testach. Estończyk będzie miał trzy dni, żeby przekonać do siebie trenerów i zostać konkurentem Pawła Brożka do gry w ataku „Białej Gwiazdy”

Wisła Kraków szuka piłkarza, który byłby konkurencją dla Pawła Brożka w ataku. „Brozio” jest bowiem jedynym, klasycznym wysuniętym napastnikiem „Białej Gwiazdy”. Być może wkrótce przyjdzie jednak Brożkowi rywalizować o miejsce w składzie z Henrim Anierem. 24-letni Estończyk przyjechał bowiem na testy do krakowskiego klubu. Jeśli przejdzie je pomyślnie, może zostać piłkarzem Wisły. Pytanie tylko, czy Anier rzeczywiście byłby wzmocnieniem, bo ostatni czas nie był dla Estończyka najlepszy.

Urodzony 17 grudnia 1990 roku w Tallinie Anier, pierwsze kroki stawiał w miejscowej Florze. Lista klubów, które później zaliczył, jest dość pokaźna, zwłaszcza jak na piłkarza, który ma raptem 24 lata. W swoim kraju grał we wspomnianej Florze, a także w Valga Warrior. Krótko przebywał w Sampdorii Genua, ale kariery na Półwyspie Apenińskim nie zrobił. Lepiej szło mu na północy Europy. Występował w Norwegii w Viking Stavanger i Fredrikstad.

Najlepszy okres miał jednak w Szkocji, gdzie w Motherwell strzelił w jednym z sezonów dziewięć bramek. To zaowocowało transferem do niemieckiego Erzgebirge Aue. Anier nie poradził sobie jednak tam i znów musiał szukać innego klubu. W takiej sytuacji powrót do Szkocji, tym razem do Dundee United (spotkał się tam m.in. z aktualnym bramkarzem Wisły Radosławem Cierzniakiem) wydawał się rozsądnym krokiem. Znał ligę, pokazał się już w niej z dobrej strony, więc wydawało się, że będzie mu łatwiej.

Takie podejście mieli również działacze i trenerzy Dudee United, skoro zaproponowali Estończykowi dość długą umowę. Związał się on z nowym klubem kontraktem aż do 30 czerwca 2017 roku i miał być nową jakością w ataku „Mandarynek”. Niewiele (żeby nie powiedzieć nic) z tego jednak wyszło, bo Anier nie przebił się do podstawowego składu. Mało tego, ostatnio nie mieści się nawet w meczowej osiemnastce, więc trudno się dziwić, że rozgląda się za nowym klubem. W Dundee United miejsca dla niego już raczej nie będzie.

Nieco lepiej wyglądają liczby Estończyka w reprezentacji. W 21 meczach strzelił 6 bramek. Ostatni okres w karierze klubowej tego piłkarza każe jednak z ostrożnością podchodzić do prognoz na temat jego przydatności do Wisły. Co ciekawe, krakowski klub miał tym zawodnikiem interesować się już na początku lipca. Wtedy Anier miał dać odpowiedź, że nie jest zainteresowany zmianą kraju i ligi. Wygląda jednak na to, że sytuacja, w jakiej się znalazł, zmusiła go do zmiany podejścia w kwestii ewentualnej przeprowadzki do polskiej ekstraklasy.

Anier będzie miał trzy dni, żeby przekonać do siebie sztab trenerski. Jeśli ocena będzie pozytywna, to w Wiśle biorą pod uwagę każdy scenariusz tego transferu – zarówno wypożyczenie, jak i definitywne przenosiny Estończyka do Krakowa.

Wczoraj w ekstraklasie

Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 2:2 (0:2), Sobolewski 55, Grendel 63 karny – Tosik 7, Cotra 22.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski