Partyzant Radoszyce 1 (0)
Poroniec Poronin 0
Bramka: 1:0 Babyn 76.
Partyzant: Zieliński – Zagdan, Prus -Niewiadomski, Miśtal, Poddębniak – Kabaniuk (63 Opara), Morgaś (79 Dyzia), Czarnecki, Papros (68 Nieszporek) – Babyn, Kopyciński (54 Nwachwukwu).
Poroniec: Królczyk – Kępa, Prokop, Bartos, Senderski – Nowobilski (68 Zielonka), Łybyk, Łyduch, Nowak, Leszczak (72 Folwarski) – Żurawski (25 Gadzina).
Sędziował: Kamil Pastuszka (Starachowice). Widzów: 200.
– Nie mieliśmy prawa tego meczu przegrać. Ciężkie boisko sprzyjało grze defensywnej, jaką obrali gospodarze, ale to dla nas żadne usprawiedliwienie. Nie byliśmy w tym meczu zespołem. Zresztą nie pierwszy raz. Zdajemy sobie sprawę, że konsekwencje tej przegranej mogą być dla nas bolesne. Musimy przyjąć każdą decyzję, jaką podejmą władze klubu – przyznał kapitan Porońca Dawid Bartos.
Losy meczu rozstrzygnęły się w 76 minucie. Gospodarze wyprowadzili kontratak. Po dalekim zagraniu na lewą stronę boiska i nieudanej pułapce ofsajdowej Porońca, wprowadzony w drugiej połowie Nigeryjczyk Ifeanyi Nwachwukwu wbiegł w pole karne, wygrał pojedynek z Arturem Prokopem, po czym wycofał piłkę do Ukraińca Romana Babyna, który strzelił nie do obrony.
Poroniec sytuacje bramkowe stworzył sobie tylko w pierwszych 45 minutach. Dwukrotnie w słupek trafił Paweł Nowak, a po mocnym strzale Sebastiana Leszczaka udanie interweniował bramkarz gospodarzy. Tylko 25 minut przebywał na boisku Maciej Żurawski, któremu odnowiła się kontuzja łydki i musiał go zastąpić Rafał Gadzina.
Zdaniem trenera
Marcin Manelski, Poroniec:
– Kompromitacja. Tylko tak można określić naszą postawę w tym spotkaniu. W drugiej połowie oddaliśmy mecz praktycznie bez walki. W dodatku gola straciliśmy po niewiarygodnym wręcz błędzie. Niektórzy muszą się poważnie nad sobą zastanowić. Bo na takim poziomie zawodnikom nie przystoją pewne zachowania. Trzeba usiąść, porozmawiać i szybko wyciągnąć konsekwencje, z tego co się stało, bo podążamy w złym kierunku.
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?