Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk w Szkole Przemysłowej

(PS)
Fot. Archiwum
Czym żył Kraków. 10 grudnia 1937 r. ukazujący się w Krakowie dziennik „Głos Narodu” informował o strajku okupacyjnym trwającym w krakowskiej Państwowej Szkole Przemysłowej.

Przyczyną strajku była obowiązująca już od jakiegoś czasu ustawa o tytule inżyniera przyznająca prawo do nadawania go jedynie warszawskiej szkole technicznej Wawelberga (a dokładnie Państwowej Wyższej Szkole Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H. Wawelberga i S. Rotwanda).

Wszystkie inne szkoły techniczne i wyższe szkoły techniczne w kraju zostały tej możliwości pozbawione. Dotknęło to również istniejącą od stu lat i odznaczającą się wysokim poziomem krakowską Państwową Szkołę Przemysłową, co zdaniem autorów artykułu, zrównało ją z „nowootwieranymi szkołami zawodowymi na prowincji”.

Nad sprawą tą obradował Związek Absolwentów Państwowej Szkoły Przemysłowej, który sformułował następujące postulaty: przekształcenie PSP w wyższą szkołę zawodową (akademię) z czteroletnimi kursami na wydziałach budowy maszyn i budownictwa, wprowadzenie do nauki zajęć z budownictwa obronnego, obrony gazowej i przeciwlotniczej, urbanistyki i innych przedmiotów przygotowujących absolwentów do udziału w obronie państwa, nadanie szkole takiego programu, by absolwenci otrzymali pierwszeństwo do stanowisk I kategorii w administracji i samorządzie, przyznanie jej prawa do nadawania tytułu inżyniera oraz zmianę dotychczasowej nazwy na historyczną: Państwowy Instytut Techniczny w Krakowie.

Ponieważ starania o spełnienie tych postulatów przez władzę nie odniosły skutku, rano, w czwartek, 9 grudnia w szkole rozpoczął się strajk okupacyjny. Stu uczniów drugiego i trzeciego kursu budowy maszyn oraz budownictwa rozpoczęło strajk w salach drugiego piętra budynku szkoły (czy też jak wówczas mówiono – uczelni) przy al. Mickiewicza.

Strajkujący wysłali odpowiednie memoriały do ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego oraz premiera, a dyrektora szkoły i profesorów zapewnili, że podczas strajku będą się uczyli i przeprowadzali ćwiczenia kreślarskie.

„Wszyscy uczestnicy blokady jednogłośnie stwierdzili, że akcja ich nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek ugrupowaniem politycznym, a podłożem jej są wyłącznie sprawy zawodowe” – podkreślała gazeta. W najbliższych dniach do Krakowa miała przybyć komisja ministerialna, której strajkujący mieli przedstawić swoje postulaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski