Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska i policja nie radzą sobie z wandalami

Redakcja
Os. Młodych w Olkuszu: rasistowskie napisy FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA
Os. Młodych w Olkuszu: rasistowskie napisy FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA
Wulgaryzymy, kibicowskie hasła, rasistowskie napisy, epitety - tego typu pseudograffiti pełno jest na osiedlach Małopolski zachodniej. Służby porządkowe sobie z tym nie radzą. Napisów przybywa, a zatrzymań nie ma.

Os. Młodych w Olkuszu: rasistowskie napisy FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA

KONTROWERSJE. Przez ostatnie dwa lata strażnikom z Oświęcimia nie udało się zatrzymać nikogo w związku z "malowaniem" budynków

- Nikt do nas nie zgłaszał ostatnio takich przypadków - podkreśla komendant straży miejskiej w Olkuszu, Waldemar Choczaj. To, że nikt nie zgłaszał, nie znaczy , że problemu nie ma.

- Na blokach, choćby przy ul. Armii Krajowej czy Osieckiej, notorycznie pojawiają się kibicowskie napisy. Ledwo je zamalujemy, pojawiają się kolejne - zauważa Krzysztof Soborski z Olkuskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Mimo że TBS ma tylko sześć budynków, co roku wydaje na usuwanie pseudograffiti od 500 do 1000 złotych.

Problem jest też w innych miastach. Pomazane budynki straszą m.in. w Chrzanowie i Oświęcimiu.

- To nie jest takie proste złapać grafficiarzy. Zwykle są to grupki młodych ludzi, jeden stoi na czatach. Kiedy zbliża się patrol, uciekają - wyjaśnia Joanna Brania, komendant straży miejskiej w Oświęcimiu. - Bardzo pomogliby nam świadkowie, ale ludzie boją się do nas zgłaszać - dodaje Joanna Brania.

Przez ostatnie dwa lata strażnikom z Oświęcimia nie udało się zatrzymać nikogo w związku z "malowaniem" budynków. Ostatnie takie zatrzymanie było w kwietniu 2011 roku na ul. Legionów. 20-latek został przyłapany na gorącym uczynku podczas malowania ściany garażu. Dostał około 300 zł grzywny i musiał pomalować ścianę.

Dwa miesiące temu na prywatnym budynku przy ul. Krakowskiej w Andrychowie pojawiły się rasistowskie napisy. - Postępowanie w sprawie nadal trwa - mówi Elżbieta Goleniowska-Warchał z KPP w Wadowicach.

Za to chrzanowska policja w kwietniu - dzięki monitoringowi miejskiemu - zatrzymała dwóch grafficiarzy, który oszpecili około 20 budynków. Grozi im do pięciu lat więzienia i pokrycie strat.

- Mieszkańcy powinni reagować na takie wybryki. Nie wierzę, że nikt nic nie widzi. Gdyby raz taki wandal musiał zapłacić karę, drugi raz pewnie już by nic na ścianie nie napisał - uważa Mirosław Otwinowski z Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która też ma problem z bazgrołami na ścianach.

Katarzyna Ponikowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski